Obecnie jesteśmy zasypywani przez różne stacje ofertami telenowel, seriali, programów edukacyjnych czy rozrywkowych, które mają nas bawić, uczyć lub zaciekawiać.

Data dodania: 2011-01-03

Wyświetleń: 3430

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nie rozumiem tylko, dlaczego Polacy zamiast sami coś wymyślić, robią kopie wersji amerykańskich czy hiszpańskich seriali? Nie ma u nas kogokolwiek z dobrym pomysłem na rozrywkę? "Brzydula" w wersji oryginalnej była super - polskim odpowiednikiem była "BrzydUla", "Jesteś moim życiem" było również argentyńską telenowelą ale grała tam Natalia Oreiro, która zarówno w Polsce jak i zagranicą jest znana i lubiana, a nie oszukujmy się - kto w naszym pięknym kraju (oczywiście poza nałogowymi widzami wszystkich odcinków "M jak miłość") kojarzy Annę Muchę?? Podobno sama Oreiro nie znalazła dla Muchy chwili, gdy ta ostatnia była w Argentynie chcąc się spotkać i wymienić doświadczeniami.
Sama reklama "Prosto w serce" jest wręcz powalająca! Oto cytat z oficjalnej strony serialu - Serial „Prosto w serce” opowiada o seksownej bokserce (w tej roli Anna Mucha) Monice, która z małego miasteczka przyjeżdża do Warszawy, by spełnić swoje marzenia. (...) Czy to typowa współczesna historia Kopciuszka, gdzie biedna dziewczyna zakochuje się w bogatym właścicielu firmy, a później żyją długo i szczęśliwie? - Już samo stwierdzenie że grająca Monikę Mucha jest seksowna jest dla mnie tak śmieszne i prawdziwe, jak to że wół będzie pięknie wyglądał zaprzężony do karety! ;)
Wyjaśnię jeszcze, że "Prosto w serce" jest polską wersją "Jesteś moim życiem", która to telenowela była bardziej znana pod oficjalnym tytułem argentyńskim "Sos mi vida". Serial w oryginalnej wersji był zabawny, ciekawy i do pewnego stopnia realny, zaś będąc po pierwszym (i chyba ostatnim z odcinków "Prosto w serce") jakie przyszło mi oglądać, stwierdzam że już "Majka" była jakimś dziwnym i pokręconym serialem a ta telenowela z Anną Muchą w roli głównej przewyższa ją pod tymi względami o 200%!!!
Będziecie ją oglądać? Jeśli tak, to czy tylko ze względu na Filipa Bobka, który też gra tam główną rolę?? Mam tylko szczerą nadzieję, że Ania nie zapatrzy się na tyle w argentyńską Natalię, by tak jak ona śpiewać wszystkie piosenki promujące tą telenowelę ;)
Poniżej kilka zdjęć oryginalnych odtwórców "Sos mi vida" i "Prosto w serce", miłego oglądania!

Zdjęcie promocyjne serialu "Prosto w serce"

Licencja: Creative Commons
0 Ocena