Po śmierci Czesława Niemena w 2004 roku, prawa autorskie do jego utworów odziedziczyła żona artysty – Małgorzata Niemen. Od tego czasu wydaje się, że wdowa po Niemenie nieustannie toczy spory związane ze spuścizną spadkodawcy.

Data dodania: 2011-11-09

Wyświetleń: 2487

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dziedziczenie praw autorskich do jakiś utworów jest związane z otrzymaniem pewnych przywilejów. Przechodzi na nas prawo do podejmowania decyzji dotyczących eksploatacji tych utworów oraz pobierania związanych z tym opłat. Jednak odziedziczenie praw autorskich do dzieł będących ważnym elementem spuścizny kulturalnej może okazać się czasami źródłem problemów i konfliktów. Przekonała się o tym Małgorzata Niemen, która obecnie toczy spór z włoską piosenkarką Faridą i Krzysztofem Wodniczakiem – dawnym menedżerem artysty. Grugi konflikt natomiast wybuchł pomiędzy spadkobierczynią Niemena a jego fanami.
W 2009 roku w Poznaniu odbył się koncert poświęcony pamięci Czesława Niemena, zorganizowany przez Stowarzyszenie Muzyczne Brzmienia. Podczas koncertu Farida wykonała skomponowany przez Niemena utwór "Musica Magica". Okazało się, że organizatorzy koncertu nie mieli zgody Małgorzaty Niemen na upublicznianie tej kompozycji. Proces w tej sprawie rozpoczął się w marcu 2011 roku. Krzysztof Wodniczak – prezes stowarzyszenia Brzmienia uważa, że miał prawo wykorzystać ten utwór, ponieważ Farida otrzymała go wraz ze wszystkimi prawami od Niemena w prezencie. Proces trwa, w listopadzie planowane jest przesłuchanie Faridy.
Wdowa po Niemenie wytacza proces o naruszenie praw autorskich, z kolei fani artysty zarzucają jej, że nie chce udostępniać jego nieznanych i nieautoryzowanych utworów. Chodzi tu głównie o nagrania koncertowe, które artysta tworzył na własny użytek. Wdowa po Niemenie przyznaje, że marzył on o płycie live, ale był perfekcjonistą i na pewno nie chciałby publikować nagrań o wątpliwej jakości. Zresztą Niemen zawsze sam chciał dysponować swoją twórczością, dlatego między innymi na swoich koncertach pilnował, żeby nikt z publiczności nie nagrywał jego występów. Fani Niemena są oburzeni postawą jego spadkobierczyni, jej niechęcią do publikowania nieznanych utworów legendy polskiej piosenki.  Małgorzata Niemen przyznała, że otrzymuje nawet anonimowe pogróżki, jednak czuje się "strażnikiem twórczości swojego męża" i zapewne będzie dzielnie walczyć z wszystkimi, którzy bezprawnie wykorzystują utwory Niemena oraz nie zrobi niczego, co by mogło źle wpłynąć na jego wizerunek.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena