Czy kiedykolwiek zadawali sobie Państwo takie pytanie? Co wybrać – regały, a może półki?
Przeciętnemu mieszkańcowi, użytkownikowi niewielkiej powierzchni, zapewne pytanie to nawet nie przechodzi przez głowę. Stawiamy na praktyczne zagospodarowanie przestrzeni, a zbędne rzeczy po prostu wyrzucamy. Jednakże, w przypadku muzeów czy bibliotek, kwestia wyboru jest nie lada wyzwaniem. No bo jak optymalnie zagospodarować wnętrze wielkości sali gimnastycznej będąc w posiadaniu kilku tysięcy książek różnych rozmiarów?
Regały do muzeów – czy są aż tak potrzebne?
Być może nie każda instytucja kulturalna staje przed problemem wyboru między regałami a półkami, ale dla większości książnic i „przechowalni wytworów kultury” jest to kwestia zasadnicza. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni w muzeach to sprawa wagi najwyższej. Zatem nie należy się dziwić, gdy spotkamy się z nietypowymi pomysłami. Regały do muzeów muszą dotrzeć, czy to nam się podoba, czy nie.
Regały przejezdne – czy pomysł się sprawdzi?
Gdy mówimy o regałach mamy na myśli niewielką szafkę z dużymi półkami. Jednakże te regały, które trafiają do bibliotek i innych instytucji kulturalnych są zupełnie inne. W takich przypadkach trzeba wybrać to, co zajmie najmniej miejsca, ale pomieści najwięcej przedmiotów. Najlepsze rozwiązanie to regały przejezdne. Być może niektórzy będą się sprzeczać, ale faktem niepodważalnym jest ich funkcjonalność - można wykorzystać od 60% do 80 % przestrzeni. Poza tym, regały tego typu pozwalają na ich usuwanie lub dokładanie, w zależności od aktualnych potrzeb. I tak zalet można doszukiwać się więcej. Tym, którzy mają wątpliwości możemy powiedzieć, że sprawdziły się one w wielu bibliotekach. Zatem, nie pozostaje nic innego, jak zainwestować w regały przejezdne.