Kto z nas nie lubi kolekcjonować w domu różnych przedmiotów. A to jakaś solniczka w kształcie kwiatka, jajka, czy jabłka. Zegar, nie zwykły, ale pasujący do wystroju pomieszczenia. Na przykład do dziecięcego pokoju rodzice kupują zegarki z Kubusiem Puchatkiem i innymi postaciami z bajek. W salonie albo wisi stary, stylowy zegar, albo co staje się bardziej powszechne, ręcznie robiony przez artystów. W kuchni oczywiście czas będzie odmierzał zegar z jakimś kulinarnym motywem.
Na półkach oprócz książek często ustawiamy figurki w różnych formach, kolorowe wazony, doniczki, pudełka, świeczniki i wiele, wiele innych. Nawet tak prozaiczny wieszak na ubrania pełni już funkcię ozdobną.
A wychodząc poza mury domu zauważymy, że i płot zaczął spełniać rolę dekoracyjną. Tajemnica tkwi w szczegółach jakie mają ogrodzenia panelowe.
Kraków, ten artystyczny i przepełniony sztuką, inspiruje do tworzenia coraz to innych projektów ogrodzeń, które nawiązują do różnych styli w sztuce. Znajdziemy ogrodzenia przypominające jońskie, czy korynckie kolumny, barokowy eklektyzm, czy też elementy secesyjne. Przeróżne kształty i gabaryty.
Wystarczy przejść się po osiedlu domków jednorodzinnych i samemu przekonać się, że płot nie jest już zwykłym ogrodzeniem, ale dziełem sztuki.
A wszystko to dlatego, że człowiek lubi otaczać się ładnymi rzeczami. I jak mówił Cyprian Kamil Norwid “(...) piękno jest po to, aby zachęcało nas do pracy”. Według myśli poety morał z tego taki, że gdy nam zabraknie chęci do pracy wystarczy otoczyć się pięknymi przedmiotami, a wena do pracy sama przydzie. Trzeba spróbować. Jak nam zabraknie sił i pomysłów, może sposób Norwida zadziała.