Zbliża się sezon zimowy, co dla wielu oznacza możliwość wyjazdu na narty lub snowboard. Wiele osób nie ma dylematu gdzie pojechać, gdyż od lat wiernie udają się swoimi ścieżkami w swoje ulubione miejsca, do kurortów które znają, cenią i za którymi tęsknią w pozostałej części roku. Jest jednak duża grupa osób, które wahają się między podstawowym wyborem: narty w Polsce czy za granicą. A jeśli wyjazd za granicę, to czy blisko Polski, czy może jednak dalej. Tych pytań jest zresztą więcej: czy mnie stać na wyjazd zagraniczny, czy jest to bezpieczne, jak sprawdzić, która oferta jest atrakcyjna dla mnie, a która nie. Po przeanalizowaniu warunków klimatycznych, stanu infrastruktury narciarskiej i ofert rekreacji po nartach (apres ski) w Polsce i poza granicami kraju okazuje się, że wyjazdy narciarskie w Alpy są atrakcyjne cenowo. Dodatkowym czynnikiem mającym wpływ na wybór tej destynacji narciarskiej jest powszechna świadomość, że zakres usług oferowanych w dolinach alpejskich znacznie przewyższa zakres usług oferowanych w Polsce. A jednak nie zapominajmy o podstawowym kryterium – prawdziwego narciarza nie zadowolą krótkie, przeludnione a tym samym niebezpieczne trasy narciarskie a raczej zadbane, długie trasy, dające możliwość sprawdzenia swoich umiejętności i nabrania nowego doświadczenia. Wybór Alp jako docelowego kierunku dla narciarzy nie powinien dziwić... wielka ilość opadów śniegu, dobrze utrzymane trasy, słońce a także bogata oferta rekreacyjna stanowią łącznie o atrakcyjności dolin położonych w najważniejszym łańcuchu górskim naszego kontynentu.
Jest taka część morza, która bardzo przypomina dobrze nam znany ląd. To obszar dna morskiego rozpoczynający się u wybrzeży i łagodnie nachylający się aż do, mniej więcej, linii izobaty 200 m. Obszar tej przybrzeżnej płycizny to SZELF KONTYNENTALNY. Średnia szerokość to około 20 Mm, zaś głębokość jest oceniana na około 130m.