Czasami słyszę to zdanie. Bywa, że jest ono podane jako usprawiedliwienie bezproduktywnego spędzania czasu, uzasadnienie nicnierobienia czy braku energii życiowej. Jednak jest też często wynikiem małej samoświadomości czy niepobudzania swojej kreatywności. Co uważamy za hobby?

Data dodania: 2012-04-04

Wyświetleń: 2213

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wielu ludzi pasję, hobby, zainteresowanie kojarzy ze znajomością, lubieniem, zajmowaniem się określoną dziedziną często powiązaną tylko z określonymi tematami. Szczególnie ze sportem („Oglądam wszystkie ich mecze”, „Gram w lokalnej drużynie”), muzyką („Gram na ….(instrument do wyboru)”), „Chodzę na wszystkie ich koncerty”, „ Kupuję wszystkie płyty” ) i innymi sztukami typu malarstwo („Chodzę na wystawy”), ostatnio modny decoupage („Co chwilę prezentuje znajomym moje nowe arcydzieła”), teatr itp, zwierzętami („Mój pupil….”) czy tematyką przedmiotu ze szkoły np. historia.

Przez takie definiowanie pasji i określanie warunków, jakie uważamy, że muszą być spełnione sami znacznie ograniczamy swoje zainteresowania i działania.

Skąd to wiem?
Bo mnie samej, w pewnym okresie życia, wydawało się, że nie mam takich „prawdziwych” zainteresowań. Tym bardziej, że wiele osób z otoczenia miało bardzo sprecyzowane pasje i poświęcało im większą część wolnego czasu. Ale co to właściwie są te „prawdziwe” zainteresowania?  Dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, w jak błędnym myśleniu tkwiłam, że to ja określam co to są te „prawdziwe” zainteresowania i sama stawiam warunki czy granicę, po których określę, że coś jest moim hobby.

Tak naprawdę to my określamy co mieści się w ramach naszego hobby a co nie, na podstawie własnych doświadczeń, obserwacji i tego, co słyszymy od innych.

Co możesz zrobić?

1. „Nie od razu Rzym zbudowano” – i tak samo człowiek nie od razu potrafi świetnie jeździć na nartach, malować czy wie wszystko o krewetkach. Potrzebujemy czasu, aby zdobyć wiedzę i umiejętności, ale brak naszej wiedzy czy kompetencji w danej dziedzinie nie znaczy, że nie możemy być pasjonatem.

2. Określ swoją definicję hobby – czy to, że gram w golfa od czasu do czasu, a nie regularnie wyklucza, że jest to moje hobby? Czy to, że nie przeczytałam jeszcze wszystkich książek Pratchett’a powoduje, że nie mogę powiedzieć, że jestem jego fanem, a czytanie jego książek to moja pasja?
To od ciebie zależy jak zdefiniujesz swoje działania i czy postawisz sobie lub co gorsze pozwolisz, aby otoczenie narzuciło ci jakieś granice tego, kiedy działanie jest hobby, a kiedy jeszcze nie.

3. Pomyśl co lubisz – czasami hobby związane jest z kolekcjonowaniem jakichś rzeczy lub nawet wydarzeń czy wrażeń. Rozejrzyj się po swoim pokoju i życiu. Może jest coś, na co dotychczas nie patrzyłeś, jako na swoje hobby.

4. Zrób listę 20 rzeczy, które uwielbiasz robić - nawet jeśli będzie to leżenie przed telewizorem. Może okazać się, że jesteś w stanie pobić rekord w najdłuższym leżeniu na kanapie.

5. Spytaj znajomych o to, co z ich punktu widzenia jest twoim hobby. Możesz dowiedzieć się informacji, na które ty zupełnie nie zwracałeś uwagi lub traktowałeś, jako zwyczajny element swojego życia.

6.Próbuj nowego – zawsze może się okazać, że nowo poznana dziedzina stanie się dla ciebie pasjonującą obsesją.

Pasją czy hobby może być każdy element naszego życia, na którym się skupiamy, interesuje nas i przyciąga.

Jako inspirację i pobudzenie waszej kreatywności zachęcam do przeczytania artykułów o pasjach innych ludzi. Niektóre wydają mi się trochę dziwne, czasem obrzydliwe, ale na pewno pokazują, że to hobbysta sam decyduje o wyborze i sposobie realizacji swoich zainteresowań.

 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena