Kto ma dziecko, z pewnością słyszał o istnieniu zabaw i zabawek edukacyjnych. Czy trzeba jednak wydawać dużo pieniędzy, by nasze dziecko swoją „edukacją” nie odstawało od rówieśników? Niekoniecznie.
Kto ma dziecko, z pewnością słyszał o istnieniu zabaw i zabawek edukacyjnych. Czy trzeba jednak wydawać dużo pieniędzy, by nasze dziecko swoją „edukacją” nie odstawało od rówieśników? Niekoniecznie.
Zabawy pacynkami stymulujące wyobraźnię dziecka, magiczne zabawy z kolorami rozwijające kreatywność i rozbudzające ciekawość świata, tor przeszkód podnoszący sprawność fizyczną dziecka, gra memory rozwijająca spostrzegawczość i pamięć – to tylko kilka przykładów, które warto wykorzystać w codziennych zabawach z pociechami.