Pewien starzec obserwował wykluwającą się z kokonu larwę motyla. Larwa z całych swoich sił próbowała przebić się przez kokon, ale trwało to tak długo, że zniecierpliwiony i zatroskany starzec bał się, że sama sobie nie poradzi, dlatego przyniósł nożyczki, rozciął kokon i pomógł larwie wydostać się na zewnątrz.