Ludzie, którzy odczuli czasy II wojny światowej i komunizm, nie potrafią przystosować się do „Nowej” aktualnej wolnej Polski, gdzie nie ma demonstracji i walki o wolność, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki.
Ludzie, którzy odczuli czasy II wojny światowej i komunizm, nie potrafią przystosować się do „Nowej” aktualnej wolnej Polski, gdzie nie ma demonstracji i walki o wolność, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki.
Środowiska lewicowe w Krakowie na czele z prezydentem Majchrowskim lubią dużo wspominać o tym ile dla Krakowa znaczy działalność lokalnych społeczności, nie jestem prawnikiem i nie wiem gdzie, jakie druki trzeba składać tylko zastanawiam się ile mogą, a ile mogły by lokalne społeczności.