Mówię "moje cztery ściany", myślę bezpieczeństwo, schronienie, spokój, ciepło rodzina. Mówię "zabezpieczenia", myślę nie dla mnie, za drogo, po co, niepotrzebne. Patrzę na wiadomości, a tam pożary domów, magazynów. Myślę wtedy, warto mieć jednak jakieś zabezpieczenia i zapominam o tym po 5 minutach.