Pisać każdy może, idąc dalej za słowami piosenki o innego rodzaju twórczości - „trochę lepiej lub trochę gorzej...”.
Więc o co chodzi z tym pisaniem? Po co sięgam do czystego arkusza Word?
dziwnie uparcie optymistycznie, zagrajająca własne skrzypce.. żeby zadźwięczeć, zaiskrzyć dla tych, którzy zechcą zestroić , swoje skrzypce.. skrzypcze.. szksypcze ..w dźwięk najczystszy..
jestem.. to tu, to tam.. między ciszą a... delikatnym dźwiękiem.. taka, jaka jestem..
..zobaczyć na nowo drogę.. tworzyć, współistnieć, rozwijać.. odchodzić od nałogi.. czytać, żeglować po jeziorach i morzach, zdobywać górki, góry i szczyty, grillować, zawracać gitarę, grać na gitarze i czasami na jednej, jedynej takiej strunie... co by się nie zastała ;) ..oto ja, cała ja - na wiek lub dwa ;))
..współgrania, tworzenia rzeczywistości..
jest cicho.. lub cichutko brzmi muzyka :)
..to, że każdy tak na prawdę jest swój własny.. ma swój wewnętrzny, intymny świat.. określa granice, których nikt nie może ważyć się przekroczyć.. chyba że dostaje WYRAŹNE przyzwolenie..
Pisać każdy może, idąc dalej za słowami piosenki o innego rodzaju twórczości - „trochę lepiej lub trochę gorzej...”.
Więc o co chodzi z tym pisaniem? Po co sięgam do czystego arkusza Word?
..tak, jak trzeba umieć marzyć,
aby nasze wielkie marzenia
i nasze pokorne prośby
nie okazały się mrzonkami..
..tak, jak trzeba nauczyć się
samodzielnego myślenia
aby pomóc Bogu w prowadzeniu nas
złotym środkiem drogi..
Jestem kobietą i wdzięcznym uczniem Chrystusa, takie dwa w jednym. W tym życiu lepiej współpracuje mi się z mężczyznami i szybciej się z nimi dogaduję. Może dlatego, że przez większą jego część otaczało mnie więcej kobiet i doskonale je poznałam, ciągnie do tego drugiego bieguna ;)
dziwnie uparcie optymistycznie, zagrajająca własne skrzypce.. żeby zadźwięczeć, zaiskrzyć dla tych, którzy zechcą zestroić , swoje skrzypce.. skrzypcze.. szksypcze ..w dźwięk najczystszy..