Akceptacja to łagodzący balsam na otaczającą rzeczywistość. To najlepsza maść na rany jakie sobie zadajemy smagając się za to, że zrobiliśmy lub nie zrobiliśmy tego lub tamtego. A po za tym, akceptacja tego kim się jest i gdzie się jest, jest kluczowym tematem naszego życia i pierwszym krokiem do szczęścia.