W drodze do gór Erongo zatrzymaliśmy się w prowincjonalnym miasteczku Omaruru, gdzie sztuka, wino i czekolady stały się codziennością. Dzięki winnicom, szlakom artystów i odciskom dinozaurów, to niewielkie miasteczko na pustyni stało się niebywałą atrakcją turystyczną Namibii.