Jestem Europejczykiem – to brzmi dumnie.
Zapach pomarańczy dość długo kojarzył mi się ze Świętami Bożego Narodzenia. Właśnie w tym okresie w starych, komunistycznych czasach pachniało mieszkanie w okresie świątecznym. Tak mi się to kojarzy. Teraz pomarańcze można kupić w kazdym niemal sklepie o każdej porze roku. Co więcej teraz mogę wsiąść do pociągu bylejakiego i dojechać z moim dowodem osobistym do Hiszpanii po mandarynki, do Wielkiej Brytanii na koncert Madonny, do Grecji w celach turystycznych, na Litwę śladami wieszcza –po prostu gdziekolwiek i w jakimkolwiek celu, oczywiście w ramach Unii Europejskiej i dobrych obyczajów. To samo działa w drugą stronę - każdy inny Europejczyk może się przemieszczać jak chce i gdzie chce.
Poza tym mieszkając w Niemczech mogę częściowo nabyć artykuły z całej Europy, przeczytać prasę z każdego zakątka świata i koleżankować się z ludźmi z różnych krajów. Kiedyś taka wizja była niemal nierealna. A dziś to zwykła rzeczywistość.
Kiedyś słuchało się radia „Wolna Europa”, teraz nikt się nie chowa po kątach, zeby nadsłuchiwać wyzwoleńczych myślicieli. Teraz każdy może wyrazić swoje zdanie, czy w internecie, czy w gazecie, czy też w jednym z wielu telewizyjnych show.
Jedyne bariery jakie pozostały, to bariery językowe.
Oczywiście trzeba pielęgnować swoje tradycje, swoje zwyczaje, swoj styl. Potrzeby takiej nie podważam, wręcz popieram. Trzeba znać swoje korzenie, historię swojego państwa, ale trzeba tez patrzeć w przyszłość, zawierać strategiczne sojusze i współpracować z innymi. Tak jak dzieci w przedszkolu zaczynają się ze sobą koleżankować, potem przyjaźnią się w pózniejszych latach i stają się niemal rodziną. Przecież nie przekonuję moich przyjaciół do jedynie słusznych poglądów i nie jestem zmuszana do przyjmowania obcych obrządków tylko dlatego, ze mieszkam w Niemczech. Na takiej samej zasadzie, tylko w skali makro, widzę relacje między państwami. Najpierw się koleżankują, potem przyjaźnią, ale każdy pozostaje ze swoim bagażem kulturowym i społecznym.
Co dziś dla nas znaczy bycie Europejczykiem? Dla Ciebie? Dla Twojego kolegi? Dla Twojej Mamy? Napisz, jak Ty to widzisz!
Czy potrzebujemy haseł Polska dla Polaków! Niemcy dla Niemców! Czy może Europa dla Europejczyków!
Popatrz na dotychczasowe opinie innych Europejczyków - wszystkie przetłumaczone na j. polski, niemiecki i angielski
* * * * *
O nas: Nasz portal www.scholar-online.eu jest przeznaczony dla kazdego Europejczyka, ktory chce wypowiedziec sie na mniej lub bardziej wazne codzienne problemy, troski, radosci, a celem jest lepsze poznanie innych. Aby umozliwic dialog, kazda z wypowiedzi jest tlumaczona na inne jezyki (polski, angielski, niemiecki, czesciowo rosyjski). Chcemy wypromowac nasz portal, by burzyc nieprawdziwe stereotypy i by tworzyc wzajemne zaufanie. Takie mamy motto.