Trudno jest w Polsce znaleźć drugi tak zróżnicowany region, jak okolice Trójmiasta.

Data dodania: 2018-03-28

Wyświetleń: 460

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Z jednej strony Pojezierze Kaszubskie, znane ze wzgórz morenowych, pokrytych gęstymi lasami i z krystalicznych jezior. Z drugiej strony - Żuławy, z jedyną w naszym kraju depresją. To tereny wyjątkowo atrakcyjne turystycznie; mają bardzo wiele do zaoferowania. Okolice Trójmiasta są idealnym pomysłem na jednodniowy wypad rowerowy, na przykład w Majówkę.

 

Jedną z propozycji będą wspomniane już Żuławy Gdańskie. To teren zupełnie płaski, dlatego na taką wycieczkę mogą wybrać się również mniej wysportowani i wytrzymali rowerzyści. Przez Żuławy Gdańskie i dalej Elbląskie prowadzi Rowerowy Szlak Mennonitów. Mennonici to grupa protestanckich osadników z Holandii, która zamieszkiwała te tereny od XVI wieku. Pozostawili po sobie niezwykłe dziedzictwo - domy podcieniowe, kościoły, kanały, chroniące przed powodziami, śluzy i podnoszone mosty. Istnieje kilka wariantów tej wycieczki. Można wybrać się jedynie na krótki wypad lub na całodzienną wyprawę.

 

Świetną wycieczką, nawet dla miejscowych, będzie przejażdżka przez Mierzeję Helską - z Władysławowa na Hel. Trasa ma około 40 km, prowadzi przez najbardziej znane kurorty Mierzei: Chałupy, Kuźnicę, Jastarnię, aż na Hel. Twarda nawierzchnia i płaski teren sprawiają, że jest to świetna opcja na rodzinny wypad rowerowy. Trzeba tylko pamiętać, aby kupić odpowiedni bagażnik do transportu roweru. Przez znaczną część trasa prowadzi tuż obok Zatoki Puckiej. Niezapomniane widoki, świeże powietrze i morze po obu stronach drogi to wielkie atuty tych okolic.

 

Pojezierze Kaszubskie, ze względu na dużą różnicę wzniesień, jest terenem bardzo wymagającym. Będąc już na Kaszubach, w Kartuzach, Kościerzynie, można zrobić krótkie wypady do okolicznych wsi i lasów. Trasy są bardzo dobrze oznakowane i bez problemu można samodzielnie zaplanować ciekawą wycieczkę. Oprócz tego, szczególnie godną polecenia opcją jest trasa "Kamienne Kręgi". Prowadzi przez malowniczą okolicę - przez Ostrzyce, Somonino, Owczarnie, z powrotem do Ostrzyc.

 

Kolejna propozycja to wycieczka na Północne Kaszuby. Jest to zdecydowanie dłuższa wyprawa, na którą trzeba poświęcić cały dzień. To trasa wokół Jeziora Żarnowieckiego. Okrążenie jeziora i dojazd z Wejherowa to w sumie 75 km. Z Gdańska czy Gdyni do Wejherowa bez problemu dojedziemy pociągiem SKM. Najlepiej w czasie tej wycieczki sprawdzi się rower górski, ponieważ drogi to w większości leśne dukty. Zróżnicowanie terenu jest duże - właściwie przez całą drogę jedziemy pod górkę lub z górki, dlatego trzeba być bardzo dobrze przygotowanym na tę trasę. Nie należy ona do najłatwiejszych. Wysiłek fizyczny rekompensują w pełni walory przyrodnicze i cisza panująca w Puszczy Darżlubskiej i wokół Jeziora Żarnowieckiego.

 

Na koniec kolejna bardziej wymagająca trasa, choć zdecydowanie krótsza od poprzedniczek. Ma 25 km i prowadzi ona przez nadmorski las Wyspy Sobieszewskiej. Trasa wiedzie głównie wąskimi leśnymi duktami, na których czeka na rowerzystów wiele przeszkód - wystające korzenie, miejscami piaszczyste podłoże. Za to po wymagającej przeprawie można zrelaksować się na jednej z piękniejszych trójmiejskich plaż!

 

Majówkę warto spędzić aktywnie, a wspomniane wycieczki to tak naprawdę tylko przedsmak tego co można znaleźć przypadkowo zagłębiając się w wioski i lasy okalające Trójmiasto. Szykujcie rowery, aby odkryć swoje pomysły na majówkowe rowerowe rajdy!

Licencja: Creative Commons
0 Ocena