Karmienie piersią
Tak naprawdę nie ma lepszego sposobu na sprawienie, aby odporność dziecka się poprawiła, niż karmienie piersią. Mleko matki dostarcza wszelkich składników odżywczych koniecznych do odpowiedniego funkcjonowania małego dziecka. Taki pokarm jest dla niemowlaka najzdrowszym. Dlatego też, jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań, to warto stosować to rozwiązanie.
Spacery
Warto również zdawać sobie sprawę z tego, że spacery również wpływają bardzo dobrze na odporność dziecka. Dzieje się tak, ponieważ świeże powietrze nawilża błony śluzowe gardła i noska malucha, dzięki czemu stanowią one lepszą barierę dla drobnoustrojów. Warto więc zabierać dziecko każdego dnia na spacer, nawet w okresie zimowym. Chronienie dziecka przed wychodzeniem z domu wcale nie wpłynie na zwiększenie się jego odporności. W efekcie organizm niemowlaka nie będzie przystosowany do przebywania na dworze i nie będzie odporny na czynniki atmosferyczne. Wtedy odporność dziecka będzie znacznie obniżona.
Nawilżacz powietrza
Niestety, ale centralne ogrzewanie znacznie wysusza śluzówki. Wpływa to na ułatwienie dostępu do organizmu wszelkim drobnoustrojom chorobowym. Dlatego też warto stosować w takiej sytuacji specjalny nawilżacz powietrza, który zapobiegnie wystąpieniu takiego efektu. Ponadto niezwykle ważne jest również częste wietrzenie pokoju, w którym maluch przebywa.
Odpowiednie ubieranie
Wiele rodziców wychodzi z przekonania, że im cieplej dziecko będzie ubrane, tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia u niego jakiejś choroby. W momencie, kiedy będzie maluchowi za gorąco, to będzie się pocił. Z kolei wtedy wystarczy, że zawieje wiatr i przeziębienie jest gwarantowane. Dlatego też dziecko powinno ubierać się stosowanie do pogody. Jeżeli nie jest aż tak zimno, to warto założyć mu kilka warstw mniej ubrań.