Wciąż powstające centra handlowe w Berlinie przyciągają tysiące mieszkańców i turystów. Przeczytaj, gdzie warto się wybrać.

Data dodania: 2015-12-22

Wyświetleń: 997

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Dlaczego warto wybrać się na zakupy do Berlina

Grudniowa przedświąteczna gorączka związana jest nie tylko z robieniem porządków i przygotowywaniem tradycyjnych przysmaków, ale przede wszystkim z poszukiwaniem prezentów pod choinkę dla najbliższych. Nie możemy narzekać: odkąd Polska została członkiem Unii Europejskiej, wiele znanych sklepów, wcześniej dostępnych jedynie poza granicami naszego kraju jest dostępnych również w większych polskich miastach.

Wciąż powstające galerie handlowe oferują szeroki wybór towarów z różnych krajów. Ponadto  mieszkańcy mniejszych i większych miejscowości mogą, dzięki dostępowi do Internetu, bez wychodzenia z domu kupować produkty z całego świata. 

Jednak osoby dysponujące większą gotówką, które chciałyby poczuć się naprawdę przedświątecznie i „zakupowo” powinny odwiedzić centra handlowe w Berlinie. Z punktu widzenia Polaków, zaletą Berlina, w stosunku do innych stolic europejskich, jest jego niezbyt odległe położenie. Odległość z Warszawy, samochodem to 577 km, z czego 558 km jedzie się autostradą. Poznaniacy mają tam jeszcze bliżej: autostradą A2 jadą niecałe trzy godziny, bo odległość wynosi około 270 km.

Zatem może warto wybrać się na przedświąteczne zakupy do centrów handlowych w Berlinie?
Tym bardziej, że rozmach oferowany przez naszych zachodnich sąsiadów w tym względzie jest jednak znacznie większy niż to, co powstało dotychczas w Polsce. Widać Niemcy wiedzą, że najlepiej zarabia się na turystach i w ten sposób starają się ich przyciągnąć jak najwięcej. 

Przykładowo, we wrześniu ubiegłego roku, w pobliżu Placu Poczdamskiego, na terenach przez które przebiegał zburzony w listopadzie 1989r. Mur Berliński, powstała ogromna, kilkupiętrowa galeria handlowa o powierzchni około 100 metrów kwadratowych. Docelowo ma mieć ona 130 m2. Będzie wówczas największym obiektem tego typu w Niemczech. Architektonicznie nawiązuje do domu handlowego Wertheim odebranego w 1937r. przez nazistów żydowskim właścicielom o tym nazwisku. Wśród ponad 270 marek sklepów umieszczonych pod jednym dachem, występują m.in. takie nazwiska jak Karl Lagerfeld, Lacoste czy Guess. 

Oprócz tego nowopowstałego centrum handlowego, położonego w pobliżu Leipziger Platz i Wilhelmstrasse, w Berlinie jest wiele innych placówek handlowych znanych klientom od lat. Charakteryzują się one nie tylko bogatą ofertą handlową, ale i innymi atrakcjami. 

Na przykład powstałe w latach 60-tych XX-wieku Europa Center na Tauentzienstrasse 9-12 słynne jest z wodnego zegara, świetlnego obelisku, zegara berlińskiego czy pucybuta używającego w swej pracy 180 gatunków past sprowadzanych z Turcji.

Na tej samej ulicy, co Europa Center, pod numerem 21-24 mieści się 7 piętrowy, znany od 1907r. (odnowiony po zniszczeniach wojennych w 1950r.) dom handlowy KaDeWe. Na 60 tys. m2 mieszczą się sklepy przemysłowe z różnych branż, a same delikatesy z przysmakami z całego świata zajmują jedno piętro. Jest tam też ogród zimowy i restauracja samoobsługowa.

Jest to zaledwie kropla w morzu ofert handlowych w Berlinie.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena