Pytanie zawarte w tytule zadała mi koleżanka z pracy, po tym jak poczęstowałam ją ogórkiem i uprzedziłam, od której strony powinna zacząć jego konsumpcję. Współpracowniczka nie wierząc w moje racje zrobiła na przekór – ugryzła ogórka z ciemnej strony, po czym jej kubki smakowe zostały zalane przez falę goryczy!
Usłyszałam piękne słowa „miałaś rację”, ale dlaczego tak się dzieje?
Ogórki zawierają takie związki jak kukurbitacyny, które bezpośrednio są odpowiedzialne za gorycz występującą w ogórkach. Im stężenie tych związków jest wyższe, tym bardziej wpływa na jakość owoców. Gdy uprawa ogórków jest optymalna, tzn. będzie dostarczana odpowiednia ilość słońca i wody, nasze warzywa nie będą gorzkie, jednak gdy warunki są zmienne, np. panuje susza i podlewanie jest niewystarczające - brakuje niektórych związków odżywczych tj. azotu – kukurbitacyny pojawiają się.
Gorycz najczęściej znajduje się w ciemniejszej końcówce ogórka. Stąd ważne jest to, jak go obieramy. Gdy zaczniemy obierać warzywo od ciemnej strony, rozniesiemy gorycz po całym ogórku, gdy od jasnej – pozostanie ona w ciemniejszej końcówce, którą wystarczy odkroić i wyrzucić.
Tak więc warto trzymać się zasady – zarówno obieranie jak i spożywanie ogórków zaczynajmy od jasnej strony!