Dwa różne kraje i dwie różne kultury: Japonia i Chiny. Co je łączy? Na pewno ceremonie picia herbaty, które wbrew pozorom bardzo się różnią.

Data dodania: 2008-03-27

Wyświetleń: 2891

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Chińczycy to chyba najwięksi smakosze herbaty świata, szczególną rolę zdrowotną przypisując herbacie zielonej, którą piją praktycznie o każdej porze dnia. Herbata czarna to według nich herbata zepsuta.
Chińska sztuka picia i serwowania herbaty- Cha Dao (droga herbaty) różni się znacznie od japońskiej sztuki picia tego napoju, mimo tego, że na japońskim zwyczaju jest wzorowana. Chińczycy położyli nacisk na duchową a nie artystyczną stronę przygotowywania naparu. W chińskiej ceremonii parzenia herbaty. Chińczycy uważają, że duch herbaty nie jest widziany, ale jest ukryty głęboko w ich duszy.
Na co dzień Chińczycy piją herbatę w małych filiżankach, do nalewania używając imbryka z porcelany lub czarki. Jednym z popularnijszych rytuałów jest przygotowywanie herbaty w glinianym imbryku. Przed parzeniem należy go opłukać wrzątkiem, potem wsypać liście herbaciane i zalać gorącą wodą, po czym szybko odlewa się wodę. Jest to tzw. Wstępne parzenie. Dopiero potem wlewa się gorącą wodę, ale nie może być to wrzątek ponieważ, zbyt wysoka temperatura niszczy smak naparu. Po około minucie zaparzania można herbatę wlewać do wąskich czarek ustawionych w krąg na tacy. Każda czarka powinna być napełniona trochę powyżej jej połowy.Chińczycy wierzą bowiem, że resztę wypełnia przyjaźń i inne pozytywne uczucia. Wysokie i wąskie naczynia zbierają cały bukiet aromatu herbaty. Podając herbatę należy zachęcić gości, by węchem ocenili jakośc naparu. Gościom wypada natomiast podziękować pukając trzykrotnie palcami w stolik. Wtedy mogą przelewać napój do własnych filiżanek. W tym momencie herbata już nie jest taka gorąca. Najgrzeczniej jest próbować herbaty w trzech łykach. Chińczycy kiedyś w ogóle nie używali filiżanek z uszkami, ponieważ długość ceremoniału powodowała, że nim zaczynali pić herbata była już lekko ostudzona.

Herbata japońska jest zielona, bardzo mocna i gorzka. Wodę gotuje się na węglowym palenisku w żelaznym kociołku. Do czarki wsypuje się herbatę używając do tego bambusowej łyżeczki. Gesty są eleganckie i wystudiowane. Następnie ze stojącego dzbanka nabiera się zimną wodę, aby ochłodzić wodę w kociołku.Gorącą wodę wlewa się do czarki i z pomocą bambusowego pędzla ubija się wodę unosząc dłoń z pędzlem do góry na krótką chwilę, na chwilę zadumy. Cała ceremonia powinna być piękna, ma emanować spokojem i elegancją.

Pierwszą czarkę stawia się wraz z głębokim ukłonem przed honorowym gościem. Filiżankę kładzie sie na lewej dłoni a prawą obraca, aby uwidocznić zdobiący ja wzór.
Po wypiciu herbaty wyciera się brzegi czarki chusteczką i podziwia kunszt, z jakim została wykonana. W ceremonii tradycyjnej goście zwykle używają tej samej czarki, co oznacza, iż dzieląc się czarką tego napoju można rozdzielić spokój na cały świat. Taki obrzęd trwa zwykle kilka godzin, wszystkie przedmioty i gesty mają swoje znaczenia.

Rzekomo podobne kultury, jak widać kładą nacisk na zupełnie odrębne elementy: w Japonii ważny jest ceremoniał, a Chinach liczy się duchowy aspekt całej ceremonii przygotowywania i picia herbaty.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena