Nie od dziś wiadomo, że pewne tendencje w modzie powracają po wielu latach jak bumerang. W aktualnych kolekcjach największych projektantów pojawiają się często motywy, które nawiązują do lat 30-tych, 60-tych, 80-tych itd. Czy to oznacza, że kreatorzy mody nie są w stanie wymyślić nic nowego?
Otóż nie! Wykorzystanie materiałów, fasonów i kolorów z poprzednich lat jest konieczne, ponieważ kobiety zwyczajnie tęsknią za tymi motywami, a powrót do przeszłości jest zawsze czymś przyjemnym. Dotyczy to nie tylko mody w małych rozmiarach, ale dotyka również branży dla puszystych.
Pierwsze tendencje w modzie dla puszystych wskazują, że w roku 2013 mamy powrót do lat 30-tych, kiedy to w ogólnoświatowych trendach dominowały koronki i gipiury.
Uniwersalność tej tkaniny sprawia, że gipiura jest idealna do noszenia podczas ślubów, przyjęć, jako odzież codzienna, ale co najważniejsze o każdej porze roku. Ich szczególną wartość doceniają zwłaszcza osoby w rozmiarze XXXL, gdyż jako tkanina ażurowa zapewnia duży dostęp powietrza do skóry. Stąd jej częste wykorzystywanie do produkcji odzieży dla puszystych.
Dawniej koronka zestawiana była głównie z połyskliwymi materiałami jak satyna, tiul, ale w modzie XXXL ich zastosowanie jest niemożliwe ponieważ tkaniny te nie pracują i powodują dyskomfort kobiet w dużych rozmiarach.
Wielu producentów odzieży dla puszystych znalazła doskonałe rozwiązanie i łączy dziś gipiurę z bawełną. Co to oznacza w praktyce? Otóż po przygotowaniu tuniki dwuwarstwowej, gdzie bazowym elementem wewnętrznym jest bawełniany top, zaś warstwę zewnętrzną stanowi gipiurowa narzutka, każda puszysta Pani będzie mogła swobodnie schylić się, podnieść ręce, zatańczyć, a jednocześnie będzie wyglądać wyjątkowo szykownie.
