Wietnamczycy z całą pewnością tworzą jedną z najliczniejszych grup cudzoziemców w Polsce. Wyjątkowo dużo napłynęło ich do naszego kraju szczególnie po otwarciu granic na początku lat 90.

Data dodania: 2008-02-19

Wyświetleń: 8520

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Masowość zjawiska migracji Wietnamczyków sprawiła, że stali się oni grupą wyróżniającą się w Polsce na tle innych grup imigrantów i to nie tylko z powodów odmienności antropologicznej, rzeklibyśmy- rasowej. Według danych szacunkowych w Polsce przebywa obecnie ponad 20 tys.. osób z Wietnamu (liderzy społeczności wietnamskiej twierdzą, że jest ich mniej ). Aczkolwiek jest to grupa etnicznie homogeniczna(w Wietnamie zamieszkuje ponad 50 mniejszości narodowych) nie można do końca mówić o niej jako społeczności zwartej. Składają się bowiem na nią dwie fale migrantów.

Pierwsza – to Wietnamczycy, którzy przybyli do {Polski w latach wojny, tj. latach 60. i 70. na studia, na mocy porozumień międzyrządowych pomiędzy Polską a Wietnamem(wówczas Wietnamem Północnym). Wielu z nich po ukończeniu nauki pozostawało w Polsce, rozpoczęło tu pracę, założyło rodziny, wykształciło swe dzieci – dziś już dorosłe _ ale nie zerwało swych więzi z rodzinami w ojczyźnie. To właśnie przedstawiciele tej grupy migrantów wietnamskich wykreowali obraz Wietnamczyka – zdolnego, ,pracowitego, grzecznego, spokojnego, patrioty – ten obraz, który dominował w społecznej opinii polskiej do lat 90. i który w dalszym ciągu jest bardzo popularny. To właśnie przedstawiciele tej grupy, z racji znajomości realiów polskich, języka, kultury oraz wykształcenia cieszą się wśród rodaków wysokim prestiżem i są dziś liderami całej społeczności wietnamskiej w Polsce.

Druga fala to Wietnamczycy, którzy przybyli do Polski po roku 90. Jest ona znacznie bardziej zróżnicowana, przede wszystkim z racji celów w jakich do Polski przybyła. Dominuje tu praca zarobkowa, chociaż nie brak w tej grupie młodych ludzi, którzy przyjechali na wyższe studia, względnie na staże doktoranckie. Niektórzy przenieśli się do Polski z innych krajów byłego obozu socjalistycznego. Ta z kolei grupa spowodowała, że do funkcjonującej wcześniej charakterystyki Wietnamczyka dodano takie przymiotniki jak: zaradny, obrotny, mający żyłkę do interesów.

W przeciwieństwie do pierwszej grupy, ci z drugiej na ogół – poza studentami i doktorantami – nie znają języka polskiego (często żadnego języka obcego), zaś realiów polskich uczą się w trakcie pracy oraz od swoich starszych , przebywających w Polsce dłużej, kolegów. W większości są słabo wykształceni. Zajmują się przede wszystkim drobnym handlem i gastronomią, w tym zwłaszcza tzw. „małą gastronomią”.

Wietnamczycy osiedlają się najczęściej w dużych ośrodkach miejskich(liderzy społeczności wietnamskiej w Polsce uważają, że blisko połowa migrantów wietnamskich mieszka w Warszawie). Starają się mieszkać blisko siebie, wykorzystują powiązania rodzinne, koleżeńskie oraz te wyniesione z kraju. Jak już powiedziano, ich sfery aktywności ekonomicznej to przede wszystkim handel- głównie drobny, na bazarach ale także półhurtowy i hurtowy( w tym zagraniczny) oraz gastronomia – bary z daniami azjatyckimi i restauracje orientalne.

Wietnamczycy są grupą bardzo dobrze zorganizowaną wewnętrznie. Poza siecią powiązań personalnych – rodzinnych, sąsiedzkich, towarzyskich, której obecność jest wyrazem jednego z najważniejszych elementów tradycji wietnamskiej, istnieją też powiązania wytworzone przez powstałe już w Polsce organizacje. Są to: Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Wietnamczyków w Polsce, założone 15 lutego 1986 r. Z inicjatywy byłych studentów wietnamskich oraz Stowarzyszenie „Solidarność i Przyjaźń” założone 30 kwietnia 1999 r., które wydaje swój periodyk Que Viet- Rodzinny Wietnam, wraz z dodatkiem kulturalno-literackim Van Viet. Stowarzyszenie „Solidarność i Przyjaźń” ma , poza Warszawą swoje oddziały w Gdańsku, Bydgoszczy i Krakowie. Najogólniej można powiedzieć, że obydwa stowarzyszenia mają podobny cel, a mianowicie skonsolidowanie rozproszonej społeczności wietnamskiej, udzielenie pomocy potrzebującym między innymi informacji o kwestiach prawnych, podtrzymywanie więzi kulturowych i tradycji wietnamskiej oraz ułatwienie nowo przybyłym rodakom wchodzenie w realia życia w Polsce. Organizują one zatem, z jednej strony, imprezy z okazji świąt wietnamskich, np. Tet (Nowy Rok), ale również śledzą wydarzenia polityczne i chętnie partycypują w wydarzeniach kulturalnych organizowanych przez polskie media oraz instytucje kulturalne i naukowe, odnoszące się do spraw wietnamskich, a także organizują własne imprezy.

W kwietniu 1998 r. W kinie „Luna” odbyła się projekcja filmu „Titanic” specjalnie dla Wietnamczyków-lektor tłumaczył film na język wietnamski. Wszystkie miejsca(350)były zajęte o czym informowała „Gazeta Wyborcza” z 10 kwietnia 1998 r. W sierpniu 1999 r. W Warszawie na Mariensztacie, Stowarzyszenie „Solidarność i Przyjaźń” zorganizowało dzień kultury wietnamskiej. W czasie imprezy przedstawiano tradycyjne sztuki walki(Viet VoDao),grano tradycyjną i współczesną muzykę wietnamską, prezentowano modę wietnamską, częstowano narodowymi potrawami. W grudniu 1999 r. W Teatrze Polskim odbyły się wybory Miss Społeczności Wietnamskiej 1999. Sala była pełna- przeważali Wietnamczycy, ale obecni również byli goście polscy. W dniach 11-13 maja 2001 r. W czasie organizowanych przez Wyższą Szkołę Psychologii Społecznej Warszawskich Dni Wielokulturowości, Wietnamczycy stanowili jedną z najliczniej reprezentowanych grup etniczno-kulturowych i przedstawili bogaty program artystyczny – m.in. pokaz tradycyjnych strojów Ao dai. Chętnych wprowadzano w elementy języka wietnamskiego, wygłaszano wykłady o tradycjach wietnamskich, kultywowanych przez społeczność wietnamską w Polsce.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena