Jednym z najlepszych jest lotnisko Changi w Singapurze. Tutaj nawet oczekiwanie na spóźniający się odlot przestaje pasażerów denerwować i przeradza się w wartą przeżycia przygodę.
Ten istniejący już od ponad ćwierć wieku port lotniczy jest nieustannie doceniany i nagradzany.
Azja przoduje
W rankingu powstałym na bazie ankiety przeprowadzonej przez organizację badawczą Skytrax na najlepszy port lotniczy Changi zajmuje miejsce drugie. Wyprzedza je port lotniczy w Hongkongu. Cała pierwsza czwórka zdominowana jest przez lotniska azjatyckie (trzecie i czwarte miejsce zajmują Incheon – Seul – i Kuala Lumpur). Dopiero na piątej pozycji pojawia się lotnisko europejskie – w Monachium. Kwestie, które miały kluczowe znaczenie dla pasażerów biorących udział w badaniu to: łatwość korzystania z terminali, brak kolejek oraz kwestia bezpieczeństwa w przypadku zagrożenia atakami terrorystycznymi (ściślej: dokładność przeprowadzanych kontroli). Szczególnie ostatnia kwestia wydaje się istotna, docenieni bowiem zostali ci, którzy po 11 września podjęli zdecydowane kroki w celu zwiększenia bezpieczeństwa swoich pasażerów. Do nich zalicza się właśnie lotnisko Changi.
Wyższość rewolucji nad ewolucją
Problem europejskich lotnisk polega w głównej mierze na czasie i wielkości dokonywanych zmian. Lotniska azjatyckie powstają z myślą o przyszłości, ich szefowie nie czekają na problemy, które mogą się pojawić, działają tak, by im zapobiec. Natomiast europejscy odpowiednicy dokonują jedynie drobnych zmian, dbając o chwilę obecną, co wiąże się z koniecznością późniejszego przeprowadzania kolejnych zmian. W związku z tym porty lotnicze w Europie nie nadążają za stawianymi przez codzienność wymaganiami. Potrzebne są zatem raczej zdecydowane działania, a nie stopniowe ulepszenia. Jest jednak pewne usprawiedliwienie dla Europy: budowa lotnisk jest tu o wiele trudniejsza niż w krajach azjatyckich, gdzie sprzyja chociażby ukształtowanie terenu. Ponadto dużo łatwiejszą sprawą jest budowa nowych lotnisk niż modernizacja starszych.
Basen i fitness dla każdego
Jeśli lot w Singapurze lub Hongkongu się opóźnia lub pasażerowie mają „okienka” między lotami, mogą liczyć na rozrywkę zapewnioną przez lotnisko. Można skorzystać z pola golfowego, wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem do miasta. Dodatkowo, luksusowe elementy oferty, jak prywatne loże, fitness czy basen dostępne są dla szerszej grupy osób – nie tylko dla zamożniejszych pasażerów. Wielkim powodzeniem cieszy się również kino 4-D w Hongkongu. Obejrzeć można tam różnego rodzaju filmy, począwszy od kreskówek aż po produkcje wykorzystujące najnowsze zdobycze techniki audiowizualnej, wyświetlane w języku oryginalnym. Co ciekawe, jest to jedyne takie kino w całym mieście i na seanse przychodzą nie tylko podróżujący. Dzięki wielkiemu zainteresowaniu tą formą rozrywki port zamierza otworzyć kolejne tego typu kino.
Z wytęsknieniem czekamy zatem na europejskie rewolucje.