W sklepach i hurtowniach z materiałami budowlanymi mamy szeroki asortyment gładzi i tynków. Gładzie kładzione na mokro nie są już nowością. Ciągle jednak brak o nich informacji. Pracując codziennie z tym produktem, zaobserwowałem jego zalety i wady. Czy jest lepszy czy gorszy od innych?  Ja swoją opinię mam.

Data dodania: 2011-12-02

Wyświetleń: 12922

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Gładzie bezpyłowe i do tego obrabiane na mokro, cieszą się coraz większym zainteresowaniem nawet amatorów. Niestety większość tych materiałów jest importowana, a co za tym idzie brak jest ogólnie dostępnej wiedzy na ich temat. Chcę podzielić się moimi obserwacjami na temat gładzi rodem z Anglii, jest to popularny materiał do wykańczania wnętrz nie tylko mieszkalnych. Produkowany na bazie gipsu. Widziałem setki domów, tysiące wnętrz, ale jak do tej pory nie udało mi się spotkać takiego w którym nie użyto gipsu. Nawet nowoczesne, ze szkła, metalu i betonu, wykończenia mają "gipsowe".  

Gładzie sprzedawane są w workach po 25 kg lub mniejszych. Gotową mieszankę łączymy tylko z wodą. Sprzedający określają ją  jako "bezpyłowa gładź angielska". Po kilkuletniej pracy z nim, trafniejsze wydaje mi się określenie, "uniwersalny, cienkowarstwowy tynk wewnętrzny".

Z całej gamy zalet wymienię kilka; Uniwersalny - można go kłaść praktycznie na każde podłoże. Cienkowarstwowy - zalecana warstwa 2 mm. Brak pyłu - nie jest szlifowany. Gładkość - nie wymaga zaprawek gipsowych. Twardość - przewyższa tynki gipsowe i wapienne. Nie powoduje korozji - elementy metalowe (siatki, wkręty,gwoździe) nie muszą być usunięte lub zabezpieczane, Kładziony "na gotowo" - można malować, tapetować lub stosować inne techniki ozdabiania. Szybkość wiązania i wysychania - po około 30 min twardnieje, a po kilunastu godzinach jest gotowy do dekoracji. Nadaje się na ściany i sufity.

Wadą  jest fakt że nie można urobić go na zapas - twardniejący materiał  trudno doprowadzić do jednolitej masy. Łączenie "suchego" z "nowym" jest widoczne, więc aby uniknąć wyprawek należy robić cała ścianę. Szybkość wiązania która zaliczyłem do zalet, może dla niektórych być wadą. Wymaga czystych narzędzi - mieszadło i pojemniki musimy myć dokładnie po każdym urobku, a narzędzia także w czasie pracy. Jako że efekt końcowy otrzymujemy zagładzając powierzchnię, musimy dysponować pewną siłą  w nadgarstku i ramieniu.

Osoby bez dostatecznej wiedzy na temat techniki pracy z tym materiałem, mogą mieć początkowo trudności aby osiągnąć doskonały efekt końcowy.

Fachowiec liczy sobie od 15 do 20 zł za metr kwadratowy. Koszt gładzi wynosi ok 3 zł na metr powierzchni. Jeśli mamy czas i ochotę, może warto samemu spróbować?

W przypadku problemów z zakupem w sklepie, zawsze możemy poszperać na aukcjach.

  Człowiek uczy się całe życie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena