Na dnie serca
W moim sercu zrodziła się rana w mojej duszy powstało zwątpienie.
Jak żyć jak płakać jak cieszyć się każdym wschodem słońca kiedy
smutek dogania cię w każdej chwili życia.
Mówili mi kiedyś życie jest piękne kochaj ludzi kochaj świat daj z siebie wszystko a
będziesz szczęśliwy!
Piękne słowa ale czy prawdziwe gdzie jest sens gdzie logika w którą stronę mamy iść
kiedy na twej drodze życia staje demon bólu ,smutku i zwątpienia.
Mówią mi czas leczy rany ,miną lata a serce zapomni co to ból i smutek.
Nie!nie! to nie tak Nie ma antidotum!.
Powiedz życie gdzie mam iść w którą stronę zwrócić twarz. Jaką drogę obrać mam
czy tą w prawo czy tą w lewo ,jeden Bóg to chyba wie!!!
Na dnie serca leży głaz ,jak go podnieść jak go wznieść?
Na dnie serca płonie znicz jak go zgasić powiedz mi?
Na dnie serca ginę ja.
Irko
http://www.irkoi.republika.pl