Po mroźnej zimie nasze włosy są nie tylko zmęczone, ale i suche. Niskie temperatury, czapka i częste używanie suszarki to jedne z głównych przyczyn osłabienia naszych włosów. Co robić, by nasze włosy odzyskały dawny blask?

Data dodania: 2011-02-11

Wyświetleń: 1571

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Każda pora roku wpływa na nasze włosy inaczej. Latem, choć dotlenione, bywają suche – podobnie jest zimą... Chłodne powietrze, przesuszając nasze włosy, naraża je na nadmierną łamliwość. Oczywiście uzależnione jest to od typu włosów. Bardziej narażone na szkodliwe czynniki wiatru i niskich temperatur są włosy suche. Nieumiejętna pielęgnacja tego typu włosów zimą naraża nas na dodatkowy problem jakim jest łupież. Mniej podczas zimy ucierpią włosy przetłuszczające się, co nie oznacza, że nie powinniśmy odpowiednio o nie zadbać.

 

Oczywiście w zaciszu domowym możemy zastosować kilka metod regenerujących nasze włosy. Musimy jednak pamiętać, że tylko pomoc fryzjera doprowadzi nasze włosy do perfekcyjnego stanu. Fachowiec nie tylko dokładnie oceni stan naszych włosów, ale również użyje profesjonalnych kosmetyków, które zostaną odpowiednio dobrane. Zły wybór maski czy szamponu może jedynie pogorszyć stan skóry głowy, dlatego tak ważna jest rada dobrego fryzjera.

 

Profesjonalny fryzjer, po ocenie naszych włosów, zakwalifikowaniu ich do konkretnego typu i doborze odpowiednich kosmetyków, zastosuje wzmacniająco-regenerującą kurację. Fachowiec dla bardzo zniszczonych włosów wybierze z pewnością preparaty w ampułkach. Tego typu środki zawierają wysoko stężone składniki odżywcze, dlatego działają szybciej i są bardziej efektywne

 

Dobór środków regenerujących będzie zależał od wielu czynników – może je jednak ocenić tylko profesjonalny fryzjer. Nie czekaj, wybierz dobry salon fryzjerski i oddaj się w ręce fachowca - fryzjera.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena