Zima zwykle nie nastraja człowieka pozytywnie – korki na drogach, nieodśnieżone chodniki, zimno, chłód i sypiący się z nieba śnieg. Są jednak osoby, które na nadchodzącą zimę nie mogą się doczekać i z utęsknieniem czekają, aż górskie stoki pokryją się białym puchem.

Data dodania: 2010-12-16

Wyświetleń: 3217

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Są nimi nie tylko dzieci, ale też amatorzy jazdy na nartach oraz snowboardu. Ten ostatni to idealna odskocznia od zimowej monotonii i nudy, zwłaszcza że praktycznie w każdym mieście znajduje się jakiś sklep snowboardowy, gdzie kupić można wyposażenie do uprawiania tego sportu. I to niekoniecznie po cenie, która niejednego przyprawiłaby o zawrót głowy. Wbrew bowiem powszechnej opinii tani snowboard nie jest niczym niezwykłym: podstawowy sprzęt można kupić już za kilkaset złotych, bez potrzeby wydawania kilku tysięcy. Można też zakupić używane deski snowboardowe, za zamiast oryginalnej kurtki – jakiś zamiennik, równie ciepły a o wiele tańszy.

Dla amatorów leniwego trybu życia z pewnością aktywny wypoczynek w zimę nie będzie zachęcający. Nie uznają też oni snowboardu za sport, który może skutecznie pomóc w zwalczaniu zimowej nudy oraz poprawić kondycję. Dla nich same buty snowboardowe są wielką abstrakcją – masywne, o specjalnej budowie i w dodatku dziwnie zapinane, które nie nadają się do normalnego chodzenia. Cóż dopiero mówić o jeszcze bardziej abstrakcyjnym szczególe, którym są wiązania snowboardowe czy kombinezony i same deski? Dla fanów tej dziedziny sportu nie ma jednak żadnej różnicy: ważne że mają gdzie jeździć, że spadł śnieg i że stoki są otwarte do samej nocy.

I tak naprawdę czego więcej potrzeba do szczęścia, skoro sam snowboard daje tyle radości i zabawy? Zamiast nudzić się w domu w czasie długich wieczorów zimą, może lepiej byłoby wybrać się wtedy na snowboard albo chociaż na narty i spędzić ten czas aktywnie, w gronie rodziny lub znajomych?

Licencja: Creative Commons
2 Ocena