I mowa tu nie tylko o przewodach rozprowadzających ciepłe powietrze, ale i o systemie doprowadzenia powietrza świeżego oraz systemie odprowadzenia spalin. Sprawa tak naprawdę wcale nie jest skomplikowana. Pomocy specjalisty wymagać będzie jedynie operacja sprawdzenia drożności przewodu dymowego z kominka i jego wyczyszczenia. Dla formalności tylko przypomnimy, że czyszczenie komina powinno się dobyć przynajmniej dwa razy w roku. Po i przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania systemu system dystrybucji gorącego jest doprowadzenie świeżego powietrza. Jeśli wykonane jest ono prawidłowo, to jego konserwacja jest sprawą banalną. Nie można jej jednak pominąć. Przed sezonem grzewczym konieczne trzeba sprawdzić, czy przewód doprowadzający jest drożny, czy jego wylot nie został zastawiony drewnem lub innymi przedmiotami. Jeśli wlot powietrza pod kominek został wyposażony w filtr, to należy wyczyścić. Nie można też zapomnieć o czerpni powietrza. Zdarza się, że zanieczyszczenia, liście, pajęczyny, kurz znacznie ograniczą swobodny dopływ powietrza. Kratkę czerpni wystarczy wyczyścić wodą ze środkiem czyszczącym. Właściwa instalacja DGP jest bardzo prosta w swej budowie, dlatego dużą część prac konserwacyjnych można z powodzeniem wykonać samemu, choć nie da się ukryć, że może to być czasochłonne. Kwestią kluczową jest sprawdzenie drożności wszystkich odnóg systemu. Aby tego dokonać należy załączyć wentylator i sprawdzić jaki strumień powietrza dochodzi do poszczególnych pomieszczeń. Oczywiście nie musimy wykonywać dokładnego pomiaru ilości m3/h. Wystarczy ocenić czy przepływ powietrza przez którąś odnogę systemu nie jest zbyt ograniczony.
Zamykając przepustnicę na poszczególnych odnogach i kierując przepływ powietrza np. do jednej odnogi, można bardzo precyzyjnie sprawdzić jej stan. Najczęściej jest tak, że wszystkie odnogi okazują się drożne, ale w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości należy przystąpić do sprawdzenia przyczyny niedrożności. Bywa, że czasem kanał ulegnie deformacji lub przypadkowemu uszkodzeniu. Sprawa jest prosta jeśli kanały są łatwo dostępne, np. rozprowadzone po poddaszu. Elementy składowe instalacji nie są połączone na stałe, łatwo je rozłączyć i np. wymienić czy naprawić. Gorzej jeśli kanały rozprowadzające ukryte są za sufitem podwieszanym i nie ma do nich dostępu od góry. Konieczne są wtedy kłopotliwe i kosztowne prace związane z demontażem w konkretnym miejscu sufitu. Po kilku sezonach grzewczych i po dłuższym okresie wyłączenia z użytkowania przewody instalacji DGP mogą być zakurzone. Najprościej jest przed sezonem grzewczym przewody systemu po prostu rozłączyć i wyczyścić. Ale niestety nie zawsze jest to możliwe ze względu na ograniczoną dostępność do w elementów instalacji. Zresztą w dużych do mach przy rozległej instalacji zajmuje to sporo czasu. Inna metodą jest przedmuchanie odnóg systemu. Niezbędna będzie do tego mała sprężarka powietrza i odkurzacz, który odbierze kurz z elementu nawiewnego. Takie zabiegi przeprowadzają najczęściej wyspecjalizowane firmy posiadające odpowiedni sprzęt. Bardzo ważne jest by oczyścić filtry w nawiewach powietrza do pomieszczeń. To każdy użytkownik systemu DGP może wykonać sam. Jest to bardzo proste, gdyż zarówno kratki, jak i anemostaty są montowane w sposób umożliwiający ich łatwy demontaż.(KM)