Poniedziałkowy świąteczny poranek. Uszkodzony żaglowiec Fryderyk Chopin z 36 gimnazjalistami na pokładzie wpływa do portu Falmouth w Wielkiej Brytanii. Można by pomyśleć, że teraz dzieciaki szybko wrócą do rodziców, do domu, zostaną otoczone opieką psychologów. Jednak nie! Młodzież nie chce pomocy psychologów, nie chcą wracać do domu, chcą dalej płynąć. Dlaczego?
Młodzi gimnazjaliści mieli marzenie – rejs żaglowcem Fryderyk Chopin na wyspy Karaibskie. Jednak aby móc uczestniczyć w tym rejsie musieli na niego zapracować. Kilka tygodni pomocy innym ludziom aby swoją pracą uwieńczyć spełnieniem swojego marzenia.
Dlaczego o tym piszę? Cieszę się, że młodzież, która uczestniczy w tym rejsie już w tak młodym wieku ma cele i marzenia do których dąży. Szkoła Pod żaglami jedynie ułatwiła i pomogła dzieciakom spełnić ich marzenia. Być może spełniając dzisiaj swoje marzenie robią to nieświadomie, ale w ich psychice pozostanie ślad – informacja, że jeżeli coś sobie postanowią i będą do tego wytrwale i sukcesywnie dążyć to to osiągną.
Pomimo awarii masztów na żaglowcu młodzież nadal chce uczestniczyć w rejsie. Osobiście trzymam za nich kciuki, bo wierzę, że pomimo niezapowiedzianej awarii dzieciaki chcą zrealizować swój cel – dopłynąć na wyspy Karaibskie. Rodzice uczestników rejsu wielokrotnie w wywiadach podkreślają, że dopingują swoje pociechy i trzymają za nie kciuki.
Podobnie jest w dorosłym życiu. Jeżeli będziesz miał/a marzenie a Twoim celem będzie je spełnić i pomimo niepowodzeń czy porażek sukcesywnie będziesz do niego dążył, to prędzej czy później swój cel osiągniesz. A jeżeli jeszcze będziesz miał kogoś, kto wesprze Cię i pomoże to sukces murowany.
Jedno co wiem to to, że taka postawa tych młodych ludzi i ich rodziców znacznie ułatwi im przyszłe, dorosłe życie. Te dzieciaki w przyszłości też będą mieć nowe marzenia i cele, jeszcze większe i bardziej ambitne. Będą do nich dążyć, osiągać i czerpać życie pełnymi garściami. I nawet gdy po drodze w dążeniu do celu napotkają przeszkody pokonają je i osiągną sukces. Wsparciem dla nich będą ich rodzice, którzy do końca będą w nie wierzyć i pomagać im.
Potwierdzeniem moich słów niech będzie wypowiedź Donalda Trumpa:
“Dla mnie dotarcie do celu jest jednocześnie startem kolejnej wyprawy. Każdy sukces jest początkiem następnego.”
Życzę tym młodym ludziom aby w swoim życiu mieli marzenia. Aby sukcesywnie dążyli do ich spełnienia. Aby nie przejmowali się przeszkodami, które powstaną na ich drodze a dzięki wsparciu i pomocy swoich najbliższych osiągali szczyty bo tylko tacy ludzie osiągną sukces.
Powodzenia.