Końcem lipca w faktach TVN pojawił się krótki reportaż na temat kradzieży kont Metin2. Właściciel postaci Taxik, grający w Metin2 został pozbawiony kilku wirtualnych przedmiotów, których wartość wyceniał na ok. 600-800 zł! Całą sprawę zgłosił na policję i nagłośnił medialnie, co zresztą bardzo dobrze mu się udało. W archiwum portalu Onet.pl możemy przeczytać, że na postaci Taxik grał wspólnie z drugą osobą, którą podejrzewa o całe zamieszanie.
Wykradanie danych haseł, oszukiwanie podczas handlu oraz stosowanie bugów jest w Metinie na porządku dziennym. Nie powinno to nikogo dziwić... Na tej grze można sporo zarobić, głównie dzięki sprzedaży na Allegro wirtualnych pieniędzy (yang) i przedmiotów. Istnieje też czarny rynek polegający na realizacji transakcji poza portalem aukcyjnym. W tym przypadku obie strony dogadują się w sprawie płatności za pomocą e-maili i komunikatorów (gg, skype, ventrilo).
Wartość postaci, lub wirtualnego wyposażenia zależy od rodzaju serwera, klasy/poziomu postaci, poziomu ulepszenia wyposażenia, statystyk i poziomu skilli (Master, Grand, Perfect). Czysta postać, bez wyposażenia, może kosztować od 50 do nawet 1000 zł! Takie ceny przyciągają cyberprzestępców, którzy na wszelki możliwy sposób okradają innych graczy z wirtualnego majątku.
Liczba kradzieży kont w grach online będzie wzrastać, wynika to z kilku podstawowych przyczyn: naiwności, nieumiejętności obrony przed socjotechnikami oraz pobierania oprogramowania hakerskiego ułatwiającego rozgrywkę. Jeżeli posiadasz konto w grze Metin2 pamiętaj, że sam antywirus i zapora nie wystarczy. Żaden program komputerowy nie uchroni Cię przed Twoją naiwnością i brakiem rozsądku.