Ludowe stroje, odświętnie przybrana furmanka zamiast samochodu, ogromna liczba weselnych gości i, jak na górali przystało, wszechobecność wódki, a wszystko to okraszone wspaniałą góralską muzyką. Czyli huczne wesele u podnóża polskich gór.
Ludowe stroje, odświętnie przybrana furmanka zamiast samochodu, ogromna liczba weselnych gości i, jak na górali przystało, wszechobecność wódki, a wszystko to okraszone wspaniałą góralską muzyką. Czyli huczne wesele u podnóża polskich gór.