Istnieje taki gatunek ludzi, którzy karmią się kłamstwami. Kiedy ich głos dociera do ostatnich rzędów i wszyscy wytężają słuch, żeby nie uronić ani jednego słowa i zaczynają się pocić, wierząc w prawdę tych wypowiedzi, wtedy powinno gasnąć światło, żeby móc oszacować bardzo dyskretnie obecność Boga.
W 2017 roku po śmierci partnera i najbliżej przyjaciółki Izabeli Ela (córka) zauważa u swojej matki objawy depresji.. Z dnia na dzień stan jej zdrowia budzi niepokój. Prawdziwa historia.