Grałem – wygrywałem, grałem – przegrywałem. Różnie to bywało. Jedno jest pewne. Hazard, obok narkotyków, alkoholu i sexu, jest najbardziej wciągającą i uzależniającą rzeczą. Człowiek zaczyna, grając za 2zł dla przyjemności, a moment ocknięcia przychodzi, kiedy widzi postawione 6 stów, a obok napis - przegrana.