Pasta to coś, co na kromkę chleba lub bułki grubą warstwą nakładamy. Nie odcedzamy, nie przelewamy, z sosem nie mieszamy, tylko od razu wcinamy. Na pasty jest przepisów wiele...
Grzegorz Ostrowski - prawdziwy mistrz kuchni. Autor książek kulinarnych oraz artykułów prasowych. Fotograf apetycznych potraw. Gotowanie zamienia w sztukę. Jego sprawdzone przepisy to gwarancja sukcesu! O gotowaniu pisze z prawdziwą pasją. Od 2001 prowadzi prawdopodobnie najlepszą stronę kulinarną: http://www.mniammniam.pl
Pasta to coś, co na kromkę chleba lub bułki grubą warstwą nakładamy. Nie odcedzamy, nie przelewamy, z sosem nie mieszamy, tylko od razu wcinamy. Na pasty jest przepisów wiele...
Antystresowy to wynalazek. Naleśniki na słodko. Bo... cukier w nich - a ten zawsze humor poprawia. Bo ich przygotowanie - wylewanie, krążenie, przewracanie - to czynność lekko monotonna, wyciszająca (chociaż można do niej wprowadzić element ryzyka - podrzucanie). Bo są złociste, chrupkie i wesołe.
Czasem bywa tak, że w kieszeni tylko kilka złotych, a właśnie czas na obiad. Myśli się kłębią, w brzuszku burczy, pomysłów brak. A to nie prawda, że tylko serdelki i zupka chińska nam pozostaje (czyli studenckie pożywienie codzienne).
Bo czyż jest coś milszego w czas mroźny, śniegiem trzeszczący niż talerz gęstej, pachnącej zupy? Pełnej mięsa, boczku (lub słoninki), warzyw oraz przypraw.
Same zalety, nieprawdaż? Czy mają wady? Poza tym, że są cholernie słone, mają chemiczny posmak, są w zasadzie bez wad.
Grzegorz Ostrowski - prawdziwy mistrz kuchni. Autor książek kulinarnych oraz artykułów prasowych. Fotograf apetycznych potraw. Gotowanie zamienia w sztukę. Jego sprawdzone przepisy to gwarancja sukcesu! O gotowaniu pisze z prawdziwą pasją. Od 2001 prowadzi prawdopodobnie najlepszą stronę kulinarną: ...