Inspiracją dla wystroju stają się wówczas kolory otaczającej nas przyrody. – brąz złoto i czerwienie, które pozwalają zatrzymać w czterech kontach ostatnie promienie słońca. Jednak w momencie kiedy za oknem zaczyna robić się szaro i pochmurno, zaczynamy odczuwać potrzebę ucieczki do ciepłego azylu. Na przekór nie sprzyjającej aurze postarajmy się wprowadzić do naszych wnętrz radosne akcenty. Coraz dłuższe wieczory rozświetlają klimatyczne lampiony czy świece. Ważną role w aranżacji odgrywać będą także tekstylia, puszyste koce polaru czy ciepłe pledy. Gdy dopadną nas deszczowe dni i tygodnie warto się zastanowić nad stworzeniem miejsca w domu, które zapewni nam ciepła odprężającą atmosferę.
Urządzając jesienny kącik do czytania zadbajmy by znajdowała się w cichej części mieszkania, z dala od domowego zgiełku. Atmosferę intymności zapewni odpowiednie oświetlenie, niezbędną wygodę komfortowy fotel. Miękka poduszka mały stolik i gorący napój dopełnią całości, tworząc odpowiednie miejsce dla wszystkich moli książkowych. Przestrzeń taka urozmaicą również rośliny, które sprzyjają koncentracji, jak i odprężeniu naszego wzorku. To właśnie kolor zielony powoduje, że nasze oczy odpoczywają i relaksujemy się. Dlatego też tak ważne jest byśmy w pomieszczeniach gdzie długo przebywamy bądź chcemy odpocząć dobrać odpowiednia kolorystykę tapet ściennych czy farb na ścianie.
Jeżeli nie mamy w swoim domu oddzielnego pomieszczenia możemy stworzyć niepowtarzalny jesienny kącik w każdym pomieszczeniu nawet holu czy przedpokoju wszystko zależy od naszej inwencji. W domach wolno stojących czeto decydujemy się otwarte schody. Warto tam ustawić kilka puf niewielką kanapę czy fotel. W ten sposób stworzymy niewielką strefę komfortu – możemy tam czytać ulubione książki, uczyć się na egzamin, porozmawiać z przyjaciółmi czy posłuchać muzyki przez słuchawki. Taki azyl warto zaopatrzyć w wygodne poduchy i ciepły koc.
Podobną strefę możemy wydzielić w salonie lub sypialni. Można tego dokonać dzięki użyciu różnych kolorów na ścianach lub po prostu odgradzając go parawanem lub biblioteczką. Nasz mały azyl powinien sprawić, że poczujemy się bezpieczni i odprężeni.
