Tworząc i potęgując ten cały, informacyjny bełkot, niewielu sprzedawców zadaje sobie trud, żeby wyedukować swojego potencjalnego klienta. Stąd też Jan Kowalski nie wie jaka jest różnica pomiędzy najbardziej popularnymi diodami SMD 3528 oraz SMD 5050. Być może sprzedawcy – technicy sami nie posiedli jeszcze tej wiedzy?
W tym artykule postaram się przedstawić Tobie drogi czytelniku jakie są podstawowe różnice pomiędzy obydwoma rodzajami diod.
Pamiętajmy, że z diodą jest jak z każdym innym urządzeniem elektronicznym. Przy tak potężnej liczbie producentów, na przykład komputerów, nie jesteśmy w stanie w kilku zdaniach wytypować wszystkich różnic technologicznych w tym segmencie rynku. Dlatego też postaram się skupić na głównych aspektach porównawczych.
A więc nadeszła pora na modernizację oświetlenia w naszym przytulnym domu. Słyszeliśmy od znajomych, że najbardziej energooszczędne są ledówki (czy potocznie nazywane żarówki LED), a więc bez zastanowienia włączamy serwis aukcyjny i szukamy… W tym miejscu zaczynają się pierwsze schody: o co chodzi z tymi rodzajami diod? Jeden sprzedawca proponuje żarówkę na diodach SMD 3528 i pisze, że to najjaśniejsza żarówka na rynku, drugi z kolei sprzedaje żarówkę na diodach SMD 5050 i pisze mniej więcej to samo co poprzedni. Na zdjęciach diody te wyglądają bardzo podobnie. Po wykonaniu telefonów do obydwu nie dostajemy jednoznacznej odpowiedzi, przeważnie sprzedawcy unikają wchodzenia w szczegóły techniczne. Drugi raz pytamy siebie: o co chodzi?
Zacznijmy od podstawowej budowy diody SMD. Jest to nic innego jak czip, bądź kilka czipów osadzonych w małej obudowie wykonanej z tworzywa sztucznego, zalanych żywicą epoksydową. Numery stosowane przy nazewnictwie diod SMD, czyli w tym przypadku 3528 oraz 5050, są po prostu wymiarami zewnętrznymi wspomnianej obudowy. Tak więc dioda SMD 3528 powinna mieć wymiar 3,5x2,8mm, a dioda 5050 analogicznie 5x5mm. Jest to pierwsza różnica rzucająca się bezpośrednio w oczy. Drugą bardzo ważną różnicą jest ilość czipów zatopionych w jednej diodzie. W przypadku SMD 3528 zalewany jest jeden czip, natomiast w przypadku SMD 5050 trzy. Czysto więc teoretycznie dioda SMD 5050 powinna być trzy razy jaśniejsza, przy założeniu, że w obydwu przypadkach stosujemy te same czipy wykonane przez tego samego producenta.
Ilość czipów przekłada się bezpośrednio na generowany strumień świetlny oraz ilość pobieranej mocy. Na dzień dzisiejszy diody SMD 3528 stosowane do produkcji żarówek generują średnio 5,5 lumena, natomiast SMD 5050 16,5 lumena, co wynika z prostego równania matematycznego. Pobór energii można wyliczyć z tej samej zależności: jeżeli jeden czip pobiera 0,08W (SMD 3528), to trzy czipy będą pobierały 0,24W (SMD 5050).
Podsumowując: nie można mówić o oszczędnościach energii w przypadku diod SMD 5050 w zestawieniu z SMD 3528, jak twierdzą niektórzy sprzedawcy. Nie należy się również dopatrywać różnic w oddawaniu barw, czy samej barwie światła, ponieważ to zależy od samego czipu, który może być zamontowany zarówno w diodzie 3528 jak i 5050.
Ktoś zapyta zatem: po co producenci wypuszczają dwa rodzaje diod, skoro nie ma ku temu żadnych ekonomicznych przesłanek. Otóż zastosowanie konkretnego rodzaju diod dyktowane jest przez konstrukcję źródła światła. W przypadku świateł kierunkowych (zamienników halogenów), gdzie wszystkie diody montowane są na płaskiej powierzchni, rzeczywiście nie ma znaczenia jakie diody zastosujemy. Natomiast w przypadku konstrukcji bardziej złożonych aspekt rozmiaru diody oraz ilość generowanych z niej lumenów jest kluczowym.
Na zakończenie przykład:
1. „halogeny ledowe” świecące punktowo – płaska powierzchnia montażu – diody SMD stosowane są wymiennie. Nie dajmy się nabierać sprzedawcom, którzy będą twierdzili, że zastosowanie diod 5050 zwiększa wydajność ich źródła światła przy zachowaniu tego samego poboru energii.
2. „żarówki typu corn” – ze względu na budowę stosuje się tylko diody SMD 5050, ponieważ na wąskich ściankach nie ma miejsca, żeby umieścić trzy diody 3528 obok siebie.
