Właśnie te jej cechy maja odzwierciedlać ślubne stylizacje i elementy uroczystości. Już dawno minęły te czasy, gdy małżeństwo traktowano jako awans społeczny – czasem przykra konieczność, czasem spełnienie marzeń. Choć i dziś podejście do spraw związanych z zakładaniem rodziny, prowadzeniem domu i poszerzaniem rodzinnego stadła jest bardzo zróżnicowane: od konserwatywnych przez tradycyjne i coraz bardziej indywidualne i liberalne. Dawniej ślub i wesele miało bardzo duże znaczenie – symboliczne i kulturowe.
Moda ślubna w tym względzie zmieniła się nieco – jednak mamy już zupełnie inne priorytety. Niegdyś cała uroczystość służyła nie tylko młodym, a bardziej gościom. Poznanie dwóch rodzin (szerszego rodzinnego grona) odbywało się właśnie podczas wesela. Tradycyjne przyjęcie weselne leżało w zakresie obowiązków rodziny panny młodej – dziś oczywiście to wspólna inwestycja. Różne mamy podejście do takich elementów uroczystości jak suknie ślubne. Dawniej suknie ślubne były strojami tradycyjnymi. Najważniejszy był właśnie ten wymiar – dziś liczy się moda. A wybierać możemy z bardzo wielu krojów i wzorów. Jak zostało wspomniane również obecnie w podchodzeniu do ślubów mamy różne podejście.
Podczas gdy jedne panny młode wybierają krótką sukienkę o modnym kroju i zapraszają gości na obiad i tańce przy muzyce zaproponowanej przez DJ-a, inne kobiety i ich przyszli mężowie hołdują tradycji – jako, że jest ona równie święta jak rodzina. To zróżnicowanie jest zjawiskiem pozytywnym. Nie dzieli społeczeństwa i świadczy o tym, że zaczynamy bardziej otwierać się na liberalizm. Obrzędy i wartości nie zmieniają się – być może zmienia się tylko ich forma: oby!
