Często zdarza się tak iż kupując do wymarzonego mieszkania dobrej klasy telewizor nie zastanawiamy się w pełni gdzie go ustawimy. Działamy na zasadzie „jakoś to będzie”. Dopiero w momencie kiedy telewizor ma stanąć w mieszkaniu zaczynamy główkować gdzie i w jaki sposób go usadowimy.
Gdyby 30 lat temu opowiedzieć przypadkowej osobie, że w 2010 roku telewizory będą płaskie i cienkie jak blat stołu prawdopodobnie zostalibyśmy wyśmiani. Jeśli dodalibyśmy przy okazji, iż spopularyzuje się w tym okresie zwyczaj wieszania ekranów na ścianie...
Kupiliśmy wymarzony telewizor. Chwilę później zdajemy sobie sprawę z potrzeby zakupienia uchwytu. Pierwsza myśl to "po prostu kupmy uchwyt". I tu - wbrew pozorom - potrzebna jest niezbyt obszerna, ale jednak niezbędna wiedza. Łatwo bowiem kupić uchwyt, który nie będzie pasował do naszego telewizora.
