Czasem tak się w życiu trafi, że przez chwilę nieuwagi poplamimy dywan, czy kanapę. W takim przypdaku pół biedy, jeśli jest to nasza własność, ale co w sytuacji, kiedy rzeczony dywan należy do kolegi / znajomych / rodziny?
Czasem tak się w życiu trafi, że przez chwilę nieuwagi poplamimy dywan, czy kanapę. W takim przypdaku pół biedy, jeśli jest to nasza własność, ale co w sytuacji, kiedy rzeczony dywan należy do kolegi / znajomych / rodziny?
Założę się o duże lody, że większość osób spotkała się z problemem uprania dywanu, usunięcia plamy czy uciążliwego zabrudzenia. Postarałem się przedstawić dwie metody, dwa różne spojrzenia na problem i delikatnie ukierunkować we właściwą stronę. Zachęcam do lektury!