Zaczęło się wielkie ściganie! Wiem za wcześnie na jakiekolwiek wnioski czy podsumowania,ale wyścig w Australii nasunął mi pytanie, co by było gdyby...?
Zaczęło się wielkie ściganie! Wiem za wcześnie na jakiekolwiek wnioski czy podsumowania,ale wyścig w Australii nasunął mi pytanie, co by było gdyby...?
Wiele osób, które ogląda wyścigi F1, zadaje sobie często pytanie „dlaczego taki słabeusz jak Pietrov, nadal jeździ w Renault?”. Ciężko jest oprzeć się wrażeniu, że te wątpliwości są zasadne. Ale czy na pewno? Czym kierował się zespół Renault, dobierając w ten sposób swoich kierowców?