Na początek warto wspomnieć o narzędziach ręcznych. To najlepsza opcja dla osób, które nie mają w planach lub nie chcą zakupić urządzeń zasilanych energią elektryczną. Ręczne przecinarki, potocznie zwane gilotynami posiadają naprawdę wiele zalet, dzięki czemu stosowanie ich sprawia, że taka praca jest łatwiejsza. Są przede wszystkim poręczne i lekkie, a co najważniejsze działają wszędzie, czyli nie ma konieczności dostępu do energii elektrycznej.
Standardowe płytki możemy przeciąć właściwie każdym sprzętem, który jest przeznaczony do pracy z glazurą. Potrzebne są po prostu specjalne ostrza tnące, stabilny blat oraz dość silne łamacze. Takim narzędzie jesteśmy w stanie przycinać mniejsze, jak i większe płytki. Takie narzędzie na pewno też sobie poradzi z bardziej delikatną strukturą płytek porcelanowych, zaś regulowana siła docisku zapewnia, że szybko przetniemy trudne powierzchnie, na przykład porowate.
Być może jednak wolimy narzędzia elektryczne. W takiej sytuacji warto zapoznać się z piłą z nieruchomą tarczą. Taka tarcza sprawia, że musimy przesuwać płytkę wzdłuż krawędzi tnącej. Inny rodzaj - modele z ruchomą tarczą działają w ten sposób, że płytka jest nieruchoma w czasie cięcia, więc musimy sterować tarczą. Tarcza tnąca jest schładzana wodą, a to sprawia, że w czasie cięcia nie dochodzi do pylenia.
Niektóre z przecinarek do kafli prezentują się jak piły stołowe do drewna. Mają specjalne blaty, które pozwalają na zamocowanie specjalnej prowadnicy. Ułatwia ona znacząco wykonywanie równych cięć o powtarzalnych wymiarach.W jej najlepszym ustawieniu na pewno pomocna będzie podziałka znajdująca się na jednej z krawędzi blatu. Do prowadnicy równoległej można zamocować specjalną przystawkę kątową, dzięki niej możemy ciąć płytki w karo, zaś zaawansowane technologicznie narzędzia mają możliwość podniesienia części blatu o 45 stopni. To sprawia, że można obrabiać krawędzie terakoty i glazury, ciąć je pod właśnie takim kątem.