Tekst jest drugą częścią cyklu "Dobry plan = połowa sukcesu", poprzedni fragment jest dostępny tutaj Dobry plan = połowa sukcesu | Tekst 1.
Sprawy najbardziej elementarne z punktu widzenia konstrukcji planu na biznes już mamy przemyślane. Został także sformułowany specyficzny, mierzalny, ambitny, realistyczny oraz terminowy cel.
Bierzemy kartkę papieru i spisujemy sobie luźno zadania, które przychodzą do głowy mogące posłużyć do realizacji celu. Można się przy tym posłużyć uwagami przyjaciół, nie koniecznie znających się na zagadnieniach związanych z naszym biznesem. Zapisujemy wszystko jak leci, potem nie wszystko trzeba wykorzytać, a ktoś patrzący z innej perspektywy może nam dostarczyć ciekawych spostrzeżeń.
Przystępujemy do wykreślania dublujących się działań oraz grupowania zadań obejmujących kilka mniejszych, tzw. zadania główne i zadania podrzędne (czyli takie które wchodzą w skład zadania głównego). Proponuję tworzyć nie więcej niż trzy stopnie zależności.
Grupowanie najszybciej robi się rysując drzewko (taki diagram).
Jeśli rozrysowana koncepcja wydaje się być kompletna staramy się dla każdego zadania określić czas w jakim jest możliwe jego zreazlizowanie. Na tym etapie nie trzeba rozstrzygać kiedy będziemy wykonywać dane zadanie, chodzi wyłącznie o określenie ile czasu trzeba na jego realizację poświęcić.
Wiadomo że, jedne zadania muszą zostać ukończone przed przystąpieniem do realizacji następnych, czyli zależą od siebie.
Etap ten jest bardzo ważny, jeśli możesz poświęć mu szczególną uwagę!
Jeśli na początku wyznaczyłeś sobie do zrobienia więcej niż dziesięć zadań warto jest wykorzystać małe przyklejane karteczki i na każdej zapisać jedno zadanie szczegółówe (czyli pomija się zadania główne, bo ich wykonanie i tak będzie się składało z czasu wykonania zadań podrzędnych). Układaj swoje karteczki dowolnie.
Na pewno zauważysz że są zadania które możnaby robić w tym samym czasie, gdyby tylko posiadać odpowiednie zasoby - czyli więcej rąk do pracy. Niestety jak przypuszczam Jesteś zdany na siebie, bo najprawdopodobniej nie masz ochoty dzielić się dochodem ze swojej strony z nikim innym. Szanuję to sam tak robię. Ale wtedy niestety każde zadanie układać trzeba w kolejności