Traktory z GPS, z wysokiej klasy zestawem car-audio? To przyszłość czy już raczej teraźniejszość?

Data dodania: 2009-01-29

Wyświetleń: 2841

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nowoczesna technologia wkracza już nie tylko pod strzechy, ale zaczyna panoszyć się w coraz to bardziej zaskakujących miejscach. Nie dziwi nas już lodówka, ekspres do kawy, czy pralka z komputerem. Pomimo to, niemal codziennie, jesteśmy zaskakiwani przez kolejne „skomputeryzowane” wersje prostych dotąd urządzeń.
Traktory, to chyba ostatnie z otaczających nas maszyn, które moglibyśmy kojarzyć z programowaniem. No bo i po co w ciągniku rolniczym komputer?

Traktory a komputer
Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie nowoczesne traktory wyposażone w super wygodne, klimatyzowane kabiny, czy traktory posiadające wysokiej klasy zestaw car-audio, ale traktory z GPS sprzężonym z komputerem – to już przerasta naszą wyobraźnię.
Do czego mógłby służyć w traktorze GPS?
Czyżby rolnik miał kłopoty z trafieniem na własne pole? No bo chyba nie jeździ ciągnikiem na zakupy do miasta.
Tymczasem obecnie sprzedawane traktory (droższe modele) posiadają seryjnie montowany GPS.
Odpowiedź na pytanie „po co traktory wyposażane są w GPS” ułatwi nam sformułowanie „rolnictwo precyzyjne”.

Nowoczesne traktory a rolnictwo precyzyjne
Określenie to wydaje się przesadzone, a nawet zabawne dopóki, nie zrozumiemy, co się pod nim kryje.
Otóż jeżeli mamy nowoczesny kombajn wyposażony w miernik plonu, komputer pokładowy i odbiornik GPS, to możemy sporządzić precyzyjną mapę zasobności gleby. Zasada pomiaru jest oczywista – tam gdzie zboża było więcej, gleba jest bogatsza, a więc potrzebuje mniejszej ilości nawozów. Kartę z tak sporządzoną mapą zasobności, wkładamy następnie do odpowiedniego urządzenia w jakie wyposażone są traktory. To komputer decyduje , jaka ilość nawozów zostanie rozsiana w każdej strefie zasobności.

Czy warto inwestować w takie traktory
Przejazdy planowane przez komputer sprzężony z GPS są bardzo precyzyjne oszczędzamy więc na nawozach i paliwie. Ważne jest też, że gleba dostaje dokładnie taką dawkę nawozów jakiej potrzebuje, nowy sposób jest więc ekologiczny. Automat do dawkowania nawozów wszystko robi sam, nie ma więc miejsca na błędy ludzkie. Słowem, gdzie diabeł nie może...

E-traktory już mamy – teraz czekamy na e-taczki.


Licencja: Creative Commons
0 Ocena