Gdy zdecydujemy się na budowę własnego domu, niejednokrotnie  ponieść musimy znaczne koszty, w tym te natury emocjonalnej. Dzisiaj chciałbym poruszyć temat dość ważny, lecz często zapomniany - co grozi konsekwencjami (również finansowymi).

Data dodania: 2012-06-06

Wyświetleń: 1397

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Bardzo często zanim zamieszkamy w wymarzonym domu, zmierzyć musimy się z załatwieniem wszelakich formalności związanych z podłączeniem do niego mediów, takich jak prąd, woda, gaz, przyłącze kanalizacyjne czy np. kabel światłowodowy (jakże ważny dla osób korzystających z tradycyjnego podłączenia do internetu).

Każdy z nas wcześniej czy później odbyć musi przysłowiową ,,pielgrzymkę” po różnego rodzaju instytucjach, w których co rusz piętrzą się przed nami wymagania, jakie musimy spełnić, żeby legalnie zamieszkać w naszym domu.

Bywa, że przy podłączaniu się do sieci np. wodociągowej musimy dostać się do przyłącza, które znajduje się w pasie drogowym. W tym momencie pojawia się problem – firma, którą wynajęliśmy, często nie posiada specjalistów potrafiących tworzyć projekty organizacji ruchu. Jest to o tyle istotne, że przy wykonywaniu prac budowlanych w pasie drogowym musimy zadbać o bezpieczeństwo poruszających się w tym czasie użytkowników dróg.

Mamy w tym momencie wybór - albo skorzystamy z oferty firmy, która zajmuje się profesjonalnie inżynierią ruchu i stworzy dla nas projekt organizacji ruchu lub próbujemy sami stworzyć odpowiednią dokumentację, bazując na różnego rodzaju podręcznikach, w tym tych powszechnie dostępnych w internecie.

Jeżeli zdecydujemy się sami wybrać do urzędu, narysować projekt, pomimo tego, że zajmie nam to odrobinę czasu – śmiało będziemy mogli pochwalić się przed znajomymi, że organizacja ruchu nie stanowi dla nas żadnego problemu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena