Wszystko w pierwotnej postaci pochodzi od jedności czyli od Stwórcy. Rozprzestrzeniając się tworzy liczne wersje tej samej świadomości. W każdej planecie, człowieku czy zwierzęciu, znajduje się doskonała cząstka Świadomości Stwórcy. Wszystko na wyższym poziomie jest świadomością i jest świadome swego połączenia z jednością.
Oddzielenie i przyjęcie formy, które ma miejsce w niskich gęstościach, powoduje zanik pamięci o jedności. Stąd mamy różnorodne formy i kształty, aby zabawiać się w kosmiczne gry. Trzeci wymiar czy trzecia gęstość świadomości, jest mniej zagęszczona niż czwarta gęstość. Tam znajdują się już dodatkowo duszki przyrody, anioły światła i ciemności oraz duchy i bogowie.
Na czwartym wymiarze ( świat mentalny), kończy się największe zagęszczenie świata form, gdyż sam umysł stwarza kształty. Obecnie ziemia znajduje się w czwartym wymiarze i dlatego mamy wylew różnorodnych informacji o kosmicznych bytach, które do tej pory znajdowały się w ukryciu.
Gwiazdy, planety czy Galaktyki obfitują w różnorodne formy życia, inne niż na ziemi. Wszystko to służyć ma doświadczeniu jakim jest życie w formie. Mamy doświadczyć dobra i zła, światła i ciemności, aby móc wybrać to, co jest nam właściwe.
Ludzkość żyje na żywym organizmie Matki Ziemi, która zgodziła się kiedyś jako cząstka świadomości Stwórcy mieć takie doświadczenie i żywić swoim ciałem wiele różnych istot. Ludzkość tego jednak nie postrzega i dlatego nie jest wdzięczna Wielkiej Matce za wysiłek tworzenia życia. Wręcz przeciwnie, wykorzystuje jej wnętrze do ograbiania z naturalnych składników.
Słońce daje nam światło i ciepło aby cała przyroda a w nim człowiek i zwierzęta mogły się rozwijać i wzrastać. To Wielki Ojciec, który swoim światłem daje impuls do rozwoju życia. Ziemia i Słonce są Wielkimi naszymi Rodzicami, którzy karmią nas swoją energią, abyśmy mogli żyć w kosmosie, przebywając na Ziemi.
Bez nich życie nasze nie jest możliwe, chyba, że przeniesiemy się na inne Galaktyki. Większość z nas zaznawała kiedyś w przeszłości życia na innych planetach i Galaktykach. Tych doświadczeń się nie pamięta, gdyż mamy niewielki ( 5 – 10 % ) dostęp do swej świadomości. Żyjemy w większości nieświadomie.
Gdy świadomość zaczyna wzrastać, to pamięć dotycząca przeszłych doświadczeń jest odkrywana. Zejście w nieświadomość jest związane z rozprzestrzenianiem życia na Ziemi. Rozprzestrzenianie życia może dokonywać się do jakiegoś krytycznego punktu, gdzie nastąpi zwrot w kierunku kompresji czyli ściskania tego, co zostało „rozdmuchane”.
Takie zjawiska występują ciągle w kosmosie we wszystkich Galaktykach i gwiazdach. Obecnie nadszedł czas dla naszej Ziemi i proces odwrotu następuje. Stąd w ludzkich umysłach, będzie odkrywana pamięć przeszłości i tym samym wzrośnie nasza świadomość. Będziemy powoli wchodzić w piątą gęstość świadomości, gdzie nastąpią przegrupowania chaosu, w porządek boskiej natury.
Świadomości o podobnej podwyższonej gęstości będą się wyłaniać z chaosu a reszta będzie pozostawać w tyle. Ciemność, która zakrywała światło musi zniknąć i dlatego w tej chwili następują bardzo mocne procesy ujawniające istoty światła i ciemności.
Jedynie konkretna wiedza może pomóc odróżnić co należy do światła a co do ciemności. Jakie siły tym rządzą i manipulują nasze uśpione w nieświadomość umysły.
W tej chwili jedyną drogą poznania jest hiperfizyka, która zajmuje się wglądem w całość zjawisk mega kosmicznych. Fizyka szkolna dawała nam poznanie tylko trójwymiarowej gęstości. Fizyka kwantowa odkrywała najmniejsze cząstki i fale na mini poziomach istnienia świata.
Natomiast hiperfizyka odkrywa prawa rządzące kosmosem. Mamy przez to dostęp do oglądu całości. Możemy mieć kompletny wgląd od mini kosmosu do makro kosmosu. Znajdujemy się w tubie poznania fraktalnej rzeczywistości budowy wszechświata. Na każdym poziomie fraktale są jednakowe. Różnica polega jedynie na wielkości danego fraktala.
I tak ojciec w rodzinie jest mniejszym fraktalem kosmicznego Wielkiego Ojca Słońca. Natomiast matka w rodzinie odpowiada Wielkiej Matce Ziemi. Projekcja pochodzi od mega rozmiarów do mini rozmiarów. Więcej na ten temat jest w mojej książce Pt.: Symfonia Przebudzenia.
Wszyscy jesteśmy dziećmi kosmicznego Ojca Słońca i Matki Ziemi. Wdzięczność za życie należy się okazywać zarówno naszym ludzkim rodzicom jak i kosmicznym Wielkim Rodzicom.
W medycynie chińskiej określa się pochodzenie energii w człowieku z dwóch różnych źródeł. Jedna Yang energia pochodzi od Słońca jako męski aspekt. Druga energia pochodzi od Ziemi jako Yin, żeński aspekt w nas samych. Wszystko, co istnieje na ziemi jest zbudowane z tych dwóch energii. Trzecia siła energii to neutralny aspekt, który oznacza dziecko ( Syna).
Są też w kosmosie męskie i żeńskie Galaktyki jak Andromeda z aspektem męskim oraz Droga Mleczna z aspektem żeńskim. Galaktyki i gwiazdy też miały swoje dzieci o którym opowiada świat starożytnej historii.
Żyjemy na ciele Matki Ziemi jako istoty o boskim umyśle, gdyż powstaliśmy z myśli Boga Stwórcy. Posiadamy ciało, które pochodzi z kosmicznych układów i kosmicznej genetyki. Jesteśmy dziećmi kosmosu. Jedynie świadomość jest połączona z Bogiem Stwórcą i niezależna od kosmicznych układów.
Mega kosmos powoli odkrywa swe tajemnice i zabawa ziemskich dzieci dobiega końca na tym wymiarze czasu i przestrzeni. Fala światła roku 2012, będzie zapładniać nasze umysły wiedzą kosmiczną i budzić nas ze snu. To zjawisko już zachodzi. Coraz więcej ludzi przebudza się i powiększa swoją dawną świadomość.
Wchodzimy do gęstości piątego wymiaru i musimy spojrzeć na świat, który pozostaje za nami. Jako obserwatorzy w stanie neutro, rodzimy się do wejścia na następne gęstości.
Transformacja w kosmosie i naszym życiu ma za zadanie odnaleźć drogę powrotną do prawdziwego domu, jakim jest świadomość w jedności Stwórcy.
Mega kosmos zaczyna się kurczyć na wskutek kompresji i czy chcemy czy też nie, musimy się wpasować w nową rzeczywistość. Przeszliśmy wiele kosmicznych doświadczeń na różnych poziomach istnienia i pora wracać do domu, gdyż trzeci i czwarty wymiar nie oferują nic ciekawego, czego nie poznaliśmy.