Wraz z Nowym Rokiem kieruję do wszystkich ogromną pomoc o prośbę dla syna mojej koleżanki. "Nigdy nie jesteśmy tak biedni, aby nie stać nas było na udzielenie pomocy bliźniemu..."

Data dodania: 2012-01-18

Wyświetleń: 1111

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Arek – bo o nim mowa, to 14-letni chłopak, pełen pasji i chęci do życia. Niestety jak to często w życiu bywa – na jego drodze pojawiły się pewne przeszkody. W zeszłym roku, jak grom z jasnego nieba spadła na Niego i jego mamę diagnoza – nowotwór złośliwy oka. Chłopiec od dłuższego czasu swoje życie dzieli między domem i szpitalem. Razem ze znajomymi postanowiliśmy spróbować im pomóc, mając na uwadze fakt, że to dopiero początek długiej, męczącej i kosztownej drogi w walce o jego życie.

Proszę więc wszystkich o pomoc. W chwili obecnej zbieramy środki na dalsze leczenie Arka. Dzięki ogromnym sercom ludzi udało Nam się do tej pory zebrać pieniądze na laptopa o którym marzył i który pozwoli mu chociaż troszkę zapomnieć o smutkach dnia codziennego. Zbiórkę przeprowadzamy w dwojaki sposób, po pierwsze są to dobrowolne wpłaty o dowolnej wysokości. Po drugie zbieramy przedmioty, które wystawiamy na licytację. Jestem pewna, że każdy z Was otacza się przedmiotami zbędnymi, które wcześniej czy później znajdą swe miejsce na wysypisku. Liczy się każda złotówka.

Z góry serdecznie dziękuję za okazaną pomoc a wszystkie osoby zainteresowane proszę o kontakt drogą mailową: [email protected]

Wszystkie osoby zainteresowane przebiegiem choroby u Arka zapraszam na jego stronę. Czy więcej osób to udostępni – tym większe szanse na pozyskanie nowych środków. Jeśli widzicie inne sposoby na pomoc Arkowi – również proszę o kontakt.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena