Producenci telefonów komórkowych popadają w skrajności. Albo wprowadzają na rynek produkty, które promują ekologie, albo takie, które reprezentują czysty snobizm i negatywnie wpływają na środowisko.

Data dodania: 2008-04-12

Wyświetleń: 3971

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jedni chcą tworzyć telefony ekologicznie przyjazne. Dla innych liczy się "drapieżność" produktu. Do tych drugich należy szwajcarska firma Tag Heuer.
O tym, że dany telefon komórkowy jest luksusowy nie świadczy już ubranie go w platynę, złoto czy diamenty. Słynny szwajcarski producent zegarków wpadł na trochę inny i zdecydowanie nieprzyjazny środowisku pomysł, by tył telefonu komórkowego odziać w skórę krokodyla.
Telefon Tag Heuer Meridiist można zakupić w kilku wersjach – tył telefonu może być wykonany z tworzywa, skóry cielęcej lub krokodylej. Oczywiście cena aparatu rośnie w miarę wykorzystanych materiałów. Model "krokodyli" może kosztować nawet 7 000 dolarów (ponad 15 000 złotych).
Proekologiczną postawę promuje natomiast Nokia. Stare puszki, plastikowe butelki i zużyte opony samochodowe – z takich produktów wykonana jest model Remade.
Nokia Remade została zaprezentowana w lutym 2008 roku, ale nowa wersja tego modelu wygląda zdecydowanie bardziej ciekawie od pierwowzoru.
Wszystko w tym telefonie jest wtórnie przetworzone i nastawione na ochronę środowiska. Nawet ekran został wykonany ze szkła "z odzysku". Praca tego aparatu komórkowego również nastawiona jest na oszczędność – podświetlenie ekranu obniżono do optymalnego poziomu, komórka ta wytrzymuje więc dłużej bez ładowania.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena