Jak w przypadku każdego roweru, rowerek biegowy powinien być jak najlepiej dopasowany do wzrostu naszej pociechy, tak by mogła ona w pełni korzystać z jazdy na rowerku.

Data dodania: 2013-03-19

Wyświetleń: 1713

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak dobrać rowerek biegowy do wzrostu dziecka?

Najlepiej przed zakupem zmierzyć długość nóżki naszego malucha. Dokładny pomiar będzie bardzo podobny do klasycznego mierzenia wzrostu. Potrzebne nam będą: książka i centymetr. Dziecko w bucikach powinno stanąć przy ścianie z książką między nogami. Mierzymy odległość od podłogi aż do krańca książki i otrzymujemy długość nóżki.

Aby rowerek jak najlepiej spełniał swoją funkcję, powinien być dokładnie dopasowany. Nie kupujmy więc rowerka na wyrost, by posłużył na dłużej - w takim przypadku tylko zaszkodzimy dziecku. Rowerki zwykle posiadają możliwość regulacji siodełka, więc rowerek tak naprawdę „rośnie wraz z dzieckiem”.

Prawidłowo dobrany rowerek to taki, w którym dziecko, siedząc na siodełku, dotyka podłoża całą stopą. Inaczej dziecko będzie nienaturalnie przechylać się na boki, nie utrzymując równowagi.

Częstym błędem popełnianym przez rodziców jest kupowanie rowerka "na wiek". Kupują mniejsze rowerki dla dwulatków, a większe dla dzieci starszych. Nie biorą pod uwagę, że czasem dziecko trzyletnie może być niskie i odwrotnie.

Jaki rowerek dla dwulatka, a jaki dla starszego malucha?

Rowerki biegowe różnią się nie tylko wielkością, ale i innymi detalami – np. istnieją modele z hamulcem i bez niego oraz z oponami piankowymi i pompowanymi. Dobierając rowerek, warto zastanowić się, co bardziej przyda się naszemu maluchowi.

Rowerki z oponami piankowymi poleca się przede wszystkim mniejszym dzieciom. Są one lekkie i tańsze w produkcji, dzięki czemu możemy trochę zaoszczędzić na rowerku. Nie trzeba ich dopompowywać ani martwić się o przebicie. Niestety są one mniej elastyczne i twardsze, przez co nie tłumią wszystkich drgań. Mają też mniejszą przyczepność do podłoża i mogą się ślizgać. Jednak przy niewielkich prędkościach nie stanowi to żadnego problemu. Maluchy zwykle jeżdżą po równej nawierzchni, spokojnie i bez większych szaleństw.

Jeżeli dziecko jest już starsze i bardziej aktywne, warto zainwestować w kółka z pompowanymi oponami. Takie opony dużo lepiej tłumią wszelkie wstrząsy, mają dobrą przyczepność, dlatego jazda jest dużo stabilniejsza. W takich oponach można jeździć po piasku, trawie, zjeżdżać z górki – słowem: przydają się wszędzie tam, gdzie zmierza mały odkrywca. Ich największą wadą jest oczywiście możliwość przebicia, jednak przy tak wielu zaletach jest ona wybaczalna.

Dwulatek, który dopiero zaczyna swoja przygodę z rowerkiem, z pewnością nie będzie potrzebował hamulca ręcznego. Jego nóżki mają stały kontakt z podłożem, dlatego dziecko odruchowo będzie hamować właśnie nóżkami. Prędkości, jakie rozwija taki maluch, również nie są zbyt duże, dlatego śmiało można zaoszczędzić na tym wyposażeniu.

Oczywiście starsze dziecko - trzy- lub czteroletnie - prędzej poczuje potrzebę używania hamulca. Jeżeli Twój maluch uwielbia górki, hamulec będzie wręcz niezastąpiony. Poza tym hamulec w rowerkach dla starszych dzieci z pewnością ułatwi im używanie go w profesjonalnym rowerku dla starszych.

Jeżeli wybieramy się z dzieckiem na rower (nawet biegowy), pamiętajmy, by zawsze jeździło w kasku. W ten sposób my będziemy spokojniejsi, a nasz smyk - bezpieczniejszy.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena