Co dziś może być dekoracją w naszych domach? Całe mnóstwo elementów i co bardzo ważne, często zdarza się tak, że są to przedmioty, o których pod takim kątem nigdy byśmy nie pomyśleli. I tak na przykład naszą ścianę wystroimy starymi i zużytymi już płytami cd, na których kiedyś mieliśmy nagraną muzykę i stare, dobre filmy. Zawsze znajdzie się jakiś pomysł, aby zrobić coś z niczego. Dekorujemy tapetami, naklejkami, nawet własną ręką odciśniętą na suficie, zamoczoną wcześniej w farbie - bardziej szalone i bardziej zrównoważone - coraz więcej idei przechodzi próbę pomyślnie. Można więc śmiało zapytać: czemu nie lustro?
W końcu to element, który towarzyszy wnętrzom od zarania dziejów. W lustrze uwielbiał się przeglądać Juliusz Cezar oraz Kleopatra, kiedy wpadała do niego ze skromną wizytą. Co więcej, te lustra, w których się przeglądali nie były byle jakie, a wręcz odwrotnie - były prawdziwym artystycznym kunsztem. Tak zostało po dziś dzień, ale należy zwrócić uwagę na to, że ta sztuka "lustrowania" wnętrz poszła znacznie dalej.
W dużej mierze błąd leży po naszej stronie, a konkretnie dotyczy się to faktu, iż zapomnieliśmy o tak głębokim znaczeniu lustra, tak bajecznym i wręcz mistycznym - a te określenia same w sobie niosą ze sobą ogromną dozę czegoś, co wpływa na aranżację pomieszczeń bardzo, bardzo pozytywnie. Pewnie już domyślacie się więc, jaka może być odpowiedź na tytułowe pytanie.
Dlaczego ta idea poszła dalej? O ile mieliśmy i wciąż mamy możliwość udekorowania naszych wnętrz dzięki lustrom o tradycyjnych, klasycznych wzorach, w większości przypadków z eleganckim i stylistycznym obramowaniem, sięgającym wielu epok wstecz, o tyle pod hasłem lustra dekoracyjne kryją się też coraz to nowocześniejsze urządzenia. Te nieraz mogą zaprzeć dech w piersiach odwiedzającym nas gościom, w większości tym, którzy mają prawdziwe poczucie designarskiego smaku.
Obecnie bez problemu możemy spełnić najbardziej wymyślne marzenia. Coraz modniejsze stają się przede wszystkim lustra, które nie są pełne, a bardziej właściwie mówiąc - są zwyczajnie podzielone, na kilka lub dużo więcej części. I tak na przykład możemy się zdecydować na lustro niejako spadające jak krople deszczu po naszej ścianie, które będzie bombową wręcz przemianą ścian w naszym salonie. Przeglądaliście się kiedyś w przerywanym kole? To dopiero wrażenie...
A odpowiedź? Może być tylko jedna...