Naturalnym, przyjaznym dla środowiska sposobem utylizacji „zielonych” odpadków z gospodarstwa domowego jest kompostowanie. Kompost poprawia ogólny stan gleby i ułatwia jej przekopywanie.
W procesie kompostowania następuje przetwarzanie resztek roślinnych w ciemnobrunatną materię organiczną. Materiał roślinny fermentuje, a wówczas wewnątrz pryzmy temperatura podnosi się do 50-60⁰C. Gdy temperatura opadnie mikroorganizmy glebowe kontynuują rozkład. Doprowadzają do powstania humusu.
Czego możemy używać do wytwarzania kompostu?
- odpadów roślinnych nie porażonych przez choroby, bez nasion,
- odpadków kuchennych (np. obierki z warzyw i owoców, fusy z herbaty, kawy, niebarwiony papier),
- ścinków żywopłotu (ucięte gałązki przepuścić przez rozdrabniacz),
- włosów ludzkich (Są świetnym źródłem azotu, wielu fryzjerów pozbywa się bardzo chętnie ściętych włosów. 3-4 kilogramy włosów zawiera około pół kilograma azotu, czyli tyle co 100 kg obornika.),
- skórek bananów,
- popiołu po drewnie z kominka,
- trocin,
-skorupki jajek,
- liści, itp.
Czego nie należy używać ?
- chwastów z korzeniami i owocostanami,
- barwionych papierów i trocin,
- łupin owoców cytrusowych,
- resztek mięsa (zwabią robaki),
- resztek chleba, makaronu… (rozwiną grzyby pleśniowe).
Co przyspiesza rozkład pryzmy kompostowej?
- mieszanie materiału kompostowego,
- zraszanie wodą, jeśli pryzma jest za sucha (poznamy to po białym nalocie pleśni na powierzchni),
- dodawanie materiału włóknistego, np. trocin i papieru, jeśli pryzma jest za mokra (pachnie amoniakiem),
- dodawanie ziemi między warstwy materii organicznej,
- dodawanie garści wapna ogrodniczego lub kredy,
- polewanie gnojówką z pokrzyw,
- polewanie kawą, herbatą lub colą (nie dietetyczną)
- wykorzystanie gotowych, przyspieszających rozkład mieszanek lub płynów oferowanych przez sklepy ogrodnicze.