Ostatnio zastanawiałem się o czym najpierw powinienem Ci napisać w kontekście odwołania od decyzji ZUS. Zacznijmy od podstaw, czyli od samej decyzji ZUS.
Ostatnio zastanawiałem się o czym najpierw powinienem Ci napisać w kontekście odwołania od decyzji ZUS. Zacznijmy od podstaw, czyli od samej decyzji ZUS.
Nieodłączną częścią prowadzenia działalności gospodarczej są różnorakie kontrole – skarbowe, inspekcji pracy, sanitarne, podatkowe czy ZUS-u. Każda z nich ma określoną procedurę i wynikające stąd prawa i obowiązki, tak dla kontrolujących, jak i kontrolowanych.
Było już o tym jak napisać odwołanie od decyzji ZUS, jak przebiega postępowanie po wniesieniu odwołania od decyzji ZUS, a nawet padło tutaj parę słów na temat apelacji od wyroku sądu I instancji.
28.01.2014r w Strasburgu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka uwzględnione zostały kolejne skargi trojga rodziców, którym przed laty ZUS odebrał przyznane wcześniej emerytury.
Często otrzymuje pytania: „czego mam się spodziewać jak złożę odwołanie?, „czy będę musiał/a stawić się w sądzie?”, czy też najbardziej ogólne „na co mam się przygotować, bo nigdy nie byłem/am w sądzie?”
Jak już wiesz, składki ZUS w 2015r wzrosły. Bez wątpienia nie jest to dobra wiadomość dla prowadzących działalność gospodarczą. Podobnie dla planujących otworzyć nową firmę – jeżeli nie jest dla nich koszmarem, to na pewno do podjęcia ryzyka nie zachęca.
Osoba, która podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu (np. pracuje na podstawie umowy o pracę), ma prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Jeśli prowadzi firmę i dobrowolnie płaci chorobowe, prawo do zasiłku nabywa po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia.
Niedawno przeglądałem w internecie co ciekawsze materiały związane z tematyką mojego bloga i natknąłem się na artykuł, w którym autor pisze od jakich decyzji ZUS przysługuje odwołanie.
W poprzednim wpisie wyjaśniłem Ci, że co do zasady od każdej decyzji ZUS możesz wnieść odwołanie do sądu powszechnego. Od tej zasady istnieją jednak dwa wyjątki.
Każdy przedsiębiorca ma co miesiąc sporo wydatków – dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, chyba najgorszym wydatkiem są składki odprowadzane do ZUS-u. W Polsce panuje mylne przekonanie, że przed ZUS-em nie ma ucieczki. Na szcęście prawda jest inna, o czym przeczytasz poniżej.